[b]Rz: Będą zmiany w kodeksie cywilnym. Jeśli po rozwodzie jedno z rodziców – mimo wyroku sądowego – będzie drugiemu odmawiało kontaktu z dzieckiem, może być ukarane wysoką karą pieniężną, która w dodatku zostanie zasądzona na rzecz byłego współmałżonka. To dobry pomysł?[/b]
[b]Robert Boch:[/b] Jak najbardziej. W ten sposób można zapewnić kontakt dziecka zarówno z matką, jak i z ojcem. Nowy zapis może się też stać bodźcem do współpracy obojga rodziców.
[b]A jeśli dziecko nie chce się spotykać z jednym z rodziców?[/b]
Dzieci czasami najpierw mówią, że nie chcą, a po trzech czy czterech minutach już bardzo chcą. To się zdarza w momencie spotkania i tuż przed nim, bo dzieci po prostu obawiają się zmian. Pojawiają się wtedy emocje, czasami łzy. Jednak po kilku minutach dziecko się przyzwyczaja do drugiego rodzica, który jest też dla niego bardzo ważny. Nie powinniśmy się kierować tylko emocjonalnymi zachowaniami dziecka, bo to może doprowadzić do całkowitej utraty więzi z jednym z rodziców.
[b]Czy dzieci często są problemem między byłymi współmałżonkami?[/b]