Reklama

Bronisław Wildstein o antygruzińskiej nagonce

O gruzińskich nadziejach, walce Gruzji z Rosją oraz współpracy z Polską – dowiecie się Państwo z „Plusa Minusa”, weekendowego dodatku „Rzeczpospolitej”

Publikacja: 11.06.2011 11:43

Bronisław Wildstein o antygruzińskiej nagonce

Foto: W Sieci Opinii

Bronisław Wildstein na łamach „Plusa Minusa” analizuje obecną sytuację geopolityczną Gruzji. Publicysta „Rz” zwraca uwagę na wizerunek prezydenta Saakaszwilego, który kreuje Rosja w zagranicznych mediach i wśród polityków.


Stosunek Kremla do prezydenta Gruzji najbardziej wyraził Gleb Pawłowski, politolog, ale głównie ideolog Putina, jeden z najbardziej wpływowych doradców, nieco na wyrost zwany stworzycielem. Otóż w programie w NTV w 2006 r. określił Saakaszwilego jako „handlarza wojną” i stwierdził, że jedyną drogą do rozwiązania problemu jest jego usunięcie. „Jedna kula jest tańsza niż wojna” - oświadczył Pawłowski z porażającą szczerością.


O stosunku Putina do prezydenta Gruzji świadczy jego dialog z Nicolasem Sarkozym w Moskwie 12 sierpnia w trakcie negocjacji o zawieszeniu broni. Dialog przytoczony dosłownie przez prezydenta Francji. Nikt go nie zdementował. – Chcę powiesić Saakaszwilego za jaja – oświadczył Putin – Powiesić go? – przerwał nie dowierzając uszom (i tłumaczowi) Sarkozy. – Czemu nie – odpowiedział Putin. – Amerykanie powiesili Saddama Husajna.

Reklama
Reklama


Zachodnia nagonka medialna, inspirowana przez Rosję, pokazuje Gruzję jako kraj antydemokratyczny. Prezydent Saakaszwili stara się jednak walczyć o "duszę Kakukazu”.


Gruzja najbliższa jest standardów demokratycznego państwa prawa spośród państw wyrastających z dawnego ZSRR z wyłączeniem krajów bałtyckich. Drobiazgowe tropienie ewidentnych nadużyć demokracji w Gruzji, czym z lubością zajmują się rozmaite instytucje Europy w sytuacji zagrożenia niepodległości tego kraju, nosi znamiona łatwej do politycznego wykorzystywania obłudy. Saakaszwili nie ukrywa swojej proamerykańskości, co jest głównym zarzutem w oczach licznych europejskich postępowców –

pisze Wildstein w „Plusie Minusie”.


Reklama
Reklama
Publicystyka
Wojciech Warski: Prezydent po exposé, przed zagraniczną podróżą
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Jak Polska w polityce międzynarodowej stała się statystą
Publicystyka
Robert Gwiazdowski: Prezydent czy nieprezydent? Śmiech przez łzy
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Andrzej Duda mógł być polskim Juanem Carlosem
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Ultimatum Trumpa? Putin szybko nie zakończy wojny z Ukrainą
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama