"GW" i Fundacja Batorego: Telewizje manipulowały przed wyborami

40 proc. materiałów "Faktów" TVN pokazywało przed wyborami Jarosława Kaczyńskiego w negatywnym świetle. Także 40 proc., ale już pozytywnie – Donalda Tuska. To wnioski z raportu Fundacji Batorego, do którego dotarła "GW"

Publikacja: 05.12.2011 15:02

"GW" i Fundacja Batorego: Telewizje manipulowały przed wyborami

Foto: W Sieci Opinii

Monitoringiem Fundacja objęła 3 tygodnie bezpośrednio poprzedzające wybory – od 19 września do 9 października. Badaniami kierował prof. Ireneusz Krzemiński, socjolog. "GW" pisze:

Okazuje się, że ulubieńcem mediów był przed wyborami premier Donald Tusk. Programy informacyjne pokazywały go najczęściej i najbardziej pozytywnie - 20 proc. materiałów było wobec niego przychylnych i raptem 5 proc. negatywnych. 

Liderzy negatywnych ocen w mediach to szef SLD Grzegorz Napieralski i prezes PiS Jarosław Kaczyński - obaj mieli po 30 proc. relacji negatywnych na swój temat, ale pod koniec kampanii Kaczyński objął prowadzenie - 40 proc. materiałów pokazywało go w złym świetle. Jednocześnie Kaczyński był politykiem najczęściej pokazywanym bezpośrednio przed wyborami - zajął jedną trzecią czasu prezentacji wszystkich kandydatów. 

Niewiele ustępuje im była minister spraw zagranicznych Anna Fotyga (PiS) - prawie jedna czwarta relacji w mediach na jej temat była negatywna. 

"Okazuje się", że podobny wynik do premiera uzyskali… Waldemar Pawlak i Jacek Rostowski. "GW" wyjaśnia:

Dobry wynik Pawlak zawdzięcza TVP Info, które intensywnie go promowało. Ponad połowa materiałów o nim była pozytywna - deklasuje wszystkich polityków. W ostatnim tygodniu przed wyborami liczba pozytywnych relacji o Pawlaku w Serwisie Info lawinowo rośnie - do 82 proc. 

Ale co ciekawe kilka dni przed wyborami jedynym serwisem, który najczęściej ze wszystkich partii pokazywał PSL był ''Teleexpress''. Najbardziej pozytywnie pokazywanym politykiem w ''Teleexpresie'' był minister rolnictwa Marek Sawicki.

Na tym, oczywiście, nie koniec…

Sympatie polityczne widać było np. w ''Wiadomościach'' po materiałach na temat Grzegorza Napieralskiego i Waldemara Pawlaka. 19 proc. materiałów na temat szefa SLD było pozytywnych, a w ostatnim tygodniu przed wyborami aż 41 proc. Lider PSL tydzień przed wyborami miał 47 proc. relacji pozytywnych. 

Ówczesny lider lewicy nie mógł liczyć jednak na takie wyniki w stacjach prywatnych. Te, jak niegdyś wyjawił Andrzej Wajda, przyjaźnią się z kimś innym.

Głównie dzięki serwisom komercyjnym Grzegorz Napieralski stał się bohaterem negatywnym (prawie 50 proc. niekorzystnych dla niego materiałów). Jarosław Kaczyński ma ich ok. 42 proc. Dla porównania w serwisach w telewizji publicznej Grzegorz Napieralski ma tylko 7, 5 proc. ocen negatywnych, a Jarosław Kaczyński 12 proc. 

Katarzyna Wiśniewska, autorka tekstu zauważa:

Z raportu wynika, że większy dystans wobec obozu rządzącego wykazywały podczas kampanii ''Wydarzenia'' Polsatu niż ''Fakty'' TVN (…) W ''Faktach'' aż 40 proc. materiałów pokazywało premiera Donalda Tuska w pozytywnym świetle. 

A my byliśmy pewni, że "Fakty" to europejska norma obiektywnego dziennikarstwa. No, ale jeśli krytykują je Fundacja Batorego i "Gazeta Wyborcza", to może rzeczywiście TVN jest prorządowy?

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości