Wchodzą w życie przepisy umożliwiające sprzedaż piwa na stadionach podczas meczów. Domyślam się, że przed wojną przy murawie alkohol lał się strumieniami?
Robert Gawkowski: Ja też tak się domyślam, bo nie dotarłem nigdy do przepisów, które by tego zabraniały. Po archiwalnych zdjęciach widać, że kibice na trybunach przechylali siwuchę bez większego zażenowania. Także raporty policyjne często wspominają o mocno wskazującym stanie chuliganów...
To prawda, że wtedy na stadiony przychodził tylko margines społeczny?