Aktualizacja: 11.12.2016 19:33 Publikacja: 11.12.2016 19:10
Foto: PAP, Rafał Guz
Jarosław Kaczyński nie mógł sobie wymarzyć lepszego przebiegu kolejnej miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. Od paru tygodni PiS forsuje zmianę przepisów o zgromadzeniach publicznych. Wprowadza m.in. zgromadzenia cykliczne, w ręce wojewodów przekazuje decyzje odmowne czy wprowadza kontrowersyjny przepis przyznający pierwszeństwo manifestacjom organizowanym przez państwo i Kościoły.
Kłopot PiS polegał na tym, że nawet jego zwolennicy nie rozumieli, po co takie zmiany. Coś w obozie władzy zaczęło pękać, gdy w ubiegłym tygodniu Senat niespodziewanie przyjął poprawkę likwidującą pierwszeństwo manifestacji prorządowych i kościelnych.
W Holandii już od lat 80. XX w. zaczęli się pojawić biskupi męczennicy, atakowani przez różne ośrodki opinii pub...
Medialne młotkowanie niebiorących udziału w wyborach ma charakter klasistowski – oto elity kraju zawstydzają tyc...
Kwitną kasztany, piszą się matury, a kampania wyborcza osiąga poziom najgłębszych pokładów kopalni węgla kamienn...
Najbliższy rok będzie kluczowy zarówno dla Węgrów, jak i dla Unii Europejskiej. Tylko przejrzyste i stanowcze dz...
Wraz z ujawnieniem przez Onet „ukrytego mieszkania Karola Nawrockiego” kampania prezydencka może wkroczyć na now...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas