Katowicki sąd utrzymał tymczasowe aresztowanie Pawła S., któremu po sprowadzeniu z Dominikany postawiono zarzuty dotyczące sprzedaży Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych agregatów prądotwórczych po – według śledczych – zawyżonej cenie. O pozostawienie go za kratami wnioskowała prokuratura, sąd się zgodził.
– Sąd wziął pod uwagę duże prawdopodobieństwo popełnienia przez Pawła S. zarzucanych mu czynów, jak i obawę matactwa, również w związku z „rozwojowym charakterem sprawy”, oraz obawę ucieczki. Zwrócił też uwagę na wysoki stopień szkodliwości i karygodności przestępstw, o które S. jest podejrzany – wskazuje prok. Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej.