Mężczyzna sam zgłosił się na policję. Wkrótce ma zostać doprowadzony do prokuratury w Poznaniu.
24-letni Marcin Wolf kilka dni temu opuścił szpital psychiatryczny. Jak przekazał rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak, Wolf wyszedł ze szpitala, ponieważ skończył się czas, jaki miał w nim spędzić.
Marcin Wolf został w nim umieszczony przed trzema laty decyzją sądu w Szamotułach, za nękanie, naruszenie nietykalności cielesnej i miru domowego. Wolf nękał bliskie osoby dwóch swoich ofiar, 22-letniego mężczyzny i 45-letniej kobiety.
Wcześniej policja opublikowała list gończy za podejrzanym. Komendant Wojewódzkiej Policji wyznaczył 10 tys. złotych nagrody za pomoc w ujęciu poszukiwanego.
„Wczoraj, 29 marca wieczorem na terenie powiatu międzychodzkiego doszło do podwójnego zabójstwa. Najpierw policjanci otrzymali zgłoszenie o pożarze w miejscowości Muchocin. W trakcie gaszenia ognia strażacy znaleźli zwłoki 22-letniego mężczyzny. Obrażenia na ciele wskazywały na zabójstwo. Sprawca prawdopodobnie podpalił mieszkanie, aby zatrzeć ślady. Policjanci ustalili, że 24-latek zabrał samochód należący do ofiary i uciekł z miejsca zdarzenia. W międzyczasie policjanci otrzymali informację o drugim zabójstwie. W mieszkaniu przy ulicy 3 Maja w Międzychodzie znaleziono zwłoki 45-letniej kobiety. Obrażenia na jej ciele również wskazywały na zabójstwo. Według ustaleń śledczych zbrodni dokonał ten sam mężczyzna. Po dokonaniu obydwu zabójstw 24-latek porzucił skradziony samochód pod Międzychodem i uciekł do lasu” - czytamy na stronie Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie.