Słoneczna sobota stała się najczarniejszym dniem w historii Buffalo, 250-tysięcznego miasta na północy stanu Nowy Jork. Wczesnym popołudniem białoskóry 18-latek, Payton S. Gendron, otworzył ogień w supermarkecie Tops Friendly Market znajdującym się we wschodniej dzielnicy Masten Park zamieszkałej głównie przez Afroamerykanów.
To najkrwawsza masowa strzelanina w tym roku. W kwietniu w Sacramento zginęło sześć osób, tyle samo w lutym w Corsicana w Teksasie oraz w Milwaukee w styczniu – wynika z danych Gun Violence Archive.
Sprawca pochodzi z Conklin, miasteczka położonego trzy godziny drogi na południowy wschód od Buffalo. Jeszcze w sobotę wieczorem usłyszał zarzuty morderstwa pierwszego stopnia, za co grozi mu dożywocie bez możliwości wyjścia warunkowego.
Czytaj więcej
Ponad 100 tys. Amerykanów zmarło w 2021 r. z przedawkowania. To kolejny ponury rekord.
Gendron uzbrojony był w broń szturmową, miał wojskowe ubranie kuloodporne, a na kasku kamerę, za pomocą której transmitował wszystko na portalu Twitch, popularnym wśród sympatyków gier komputerowych. Cztery osoby zastrzelił jeszcze na parkingu, tuż po wyjściu z samochodu – podała policja. Gdy wszedł do supermarketu, zastrzelił pracownika ochrony, emerytowanego policjanta, który wycelował pistolet w jego stronę i ruszył w głąb sklepu, strzelając do klientów i pracowników.