UE prowadzi badania nad mięsem z hodowli komórkowej

Jest wiele uzasadnionych argumentów, zarówno za, jak i przeciw produkcji mięsa komórkowego - mówi „Rzeczpospolitej” Kevin Camphuis, partner w konsorcjum FEASTS. A Marja-Liisa Meurice, dyrektorka EIT Food North and East, dodaje: UE widzi potrzebę dywersyfikacji źródeł białka.

Publikacja: 13.02.2024 03:00

UE prowadzi badania nad mięsem z hodowli komórkowej

Foto: Adobe Stock

Czy Państwa zdaniem rozwijanie produkcji mięsa komórkowego jest zasadne? Jakie są argumenty za i - co ważne – jakie przeciw?

Kevin Camphuis, partner w konsorcjum FEASTS, członek EIT Food Protein Diversification Food Tank i współzałożyciel Shake-up Factory: Kluczowymi czynnikami są prognozowany wzrost zapotrzebowania na białko, którego obecny system żywnościowy nie będzie w stanie zaspokoić, połączony z koniecznością zmniejszenia wpływu na środowisko branży rolnej, która generuje bardzo duży ślad [węglowy - red.]. Jak w przypadku każdej innowacji, szczególnie tzw. dysruptywnej, istnieje wiele uzasadnionych argumentów, zarówno za, jak i przeciw. Wszystkie zostaną rozpatrzone przez FEASTS: bezpieczeństwo, wartość odżywcza, wpływ na zdrowie, smak, koszty, wpływ na zasoby i społeczeństwo. Wszystkie te kwestie będą badane przez kolejne trzy lata, ponieważ takie są założenia projektu. Opracujemy również zalecenia dotyczące tego, jak zapewnić bezpieczne przestawianie gospodarki rolnej, a przynajmniej jej części, na nowe tory i jak zapewnić sprawiedliwy i uczciwy rozwój branży rolniczej, która w ciągu najbliższych dziesięcioleci przechodzić będzie głębokie zmiany.

Czy realne jest osiągnięcie takiej skali produkcji, żeby to mięso było dostępne w handlu nie tylko fizycznie, ale i ekonomicznie, czyli w akceptowalnych cenach?

K.C.: Prognozy naukowców i inwestorów czy przedsiębiorców oparte na obecnych trendach w technologii, raczej zgodnie potwierdzają, że takie procesy staną się dostępne. Aby precyzyjnie określić wymogi dopuszczenia mięsa hodowlanego do spożycia, Unia Europejska finansuje projekt FEASTS, który szczegółowo przeanalizuje wszystkie warunki.

Czytaj więcej

Polska pracuje nad mięsem komórkowym. Może trafić na rynek już w tym roku

Jaka jest potencjalna wartość rynku mięsa komórkowego?

Marja-Liisa Meurice, dyrektor EIT Food North and East Region, partner w konsorcjum FEASTS oraz lider EIT Food w Protein Diversification Food Tank: Uważam, że jeszcze jest za wcześnie, aby mówić o konkretnych liczbach. Ale mogę powiedzieć na pewno, że UE widzi potrzebę dywersyfikacji źródeł białka w celu zapewnienia odpowiedniego poziomu odżywiania i bezpieczeństwa żywnościowego oraz przeznaczyła znaczne zasoby na badania w tym zakresie – FEASTS to jeden z takich projektów. EIT Food, współfinansowany przez UE, utworzył również Protein Diversification Food Tank, który gromadzi wybranych interesariuszy i partnerów w celu wypracowania ramowych założeń przezwyciężania przeszkód dla innowacji w dziedzinie dywersyfikacji źródeł białka.

Czy to mięso różni się pod kątem właściwości prozdrowotnych od zwykłego mięsa? Czy będzie budziło podobne obawy (i w efekcie zakazy) jak GMO?

K.C.: Zdrowie ludzi oraz wartość odżywcza i bezpieczeństwo żywności są najważniejsze, i żaden nowy produkt spożywczy nie może trafić na rynek, jeśli nie spełnia wysokich wymogów regulowanych prawem. Mamy takie w Europie, obejmują one również temat GMO. Niektóre kraje (np. Singapur, USA, Izrael) już zatwierdziły i wprowadziły produkty mięsa kultywowanego na rynek. Musiały one spełnić lokalne przepisy weterynaryjne i zdrowotne, a także sprostać oczekiwaniom lokalnych konsumentów. Wszystkie produkty muszą być w zgodzie z przepisami. Ponadto takie cechy jak np. dodatkowa wartość odżywcza mogą stać się wyróżnikiem mięsa hodowlanego. W końcu produkty spożywcze są bardzo różnorodne i różnią się między sobą jakością, smakiem i wartością odżywczą.

Czytaj więcej

Szybko znikają w Polsce mniejsze stada świń

Jaki jest koszt uruchomienia takiej produkcji? Pytanie jest istotne, bo konkurencja z tej strony może wyrugować małych rolników, do małej produkcji zwierzęcej nie są potrzebne wielkie nakłady. Czy w efekcie wielkie laboratoria mogą wypchnąć z tego rynku małych rolników? Czy widzicie takie ryzyka społeczne?

K.C.: Stanowczo kwestionujemy takie narracje: innowacja polega na poszerzaniu oferty, uzupełnianiu rozpoznanych braków na rynku, nie na zastępowaniu. Tradycyjnie produkowane mięso będzie nadal potrzebne i nadal będzie na nie popyt. Jak w przypadku każdej innej kategorii, będzie musiało dostosować się do trendów i oczekiwań, ale także zmierzyć się z wyzwaniami, które są nierozłącznie z nimi związane, o czym mowa powyżej. Chciałbym jeszcze raz podkreślić, że skala przewidywanego wzrostu popytu może jedynie uspokoić rolników – ludzie wciąż będą chcieli tego, co produkuje tradycyjne rolnictwo. Nowe sposoby produkcji mięsa, które badamy i wdrażamy, należy traktować jako nową kategorię produktu, „leżącą” obok wszystkich tych już obecnych na rynku. Co więcej, produkcja mięsa kultywowanego nadal będzie wymagać od rolników i rolnictwa dostarczania składników i biomasy. To rozwiązanie może przenieść wszystkim wyłącznie korzyści, a ambicją partnerów programu FEASTS jest dostarczenie dowodów na takie twierdzenie.

Jakie jest poparcie dla tego pomysłu w UE?

M-L.M.: Ten temat staje się strategiczną kwestią w UE, a fakt, że Horizon Europe finansuje takie programy jak FEASTS, jest tego najlepszym dowodem. Oczywiście, szerokie przyjęcie produktów z hodowli komórkowej zależy, na jednym końcu łańcucha wartości, od akceptacji konsumentów, a na drugim, od włączenia w produkcję rolników, tak, abyśmy mieli do czynienia z sytuacją typu win-win, gdzie wszyscy odnoszą korzyści. To jest kluczowy czynnik sukcesu w procesie dywersyfikowania źródeł białka, i z przyjemnością mogę powiedzieć, że mamy dużą grupę ekspertów z różnych etapów łańcucha wartości żywności pracujących nad tym, jak konkretnie można to osiągnąć.

Mogę również dodać, że EIT Food North-East, partner w konsorcjum FEASTS, pracuje nad podniesieniem wydajności systemu żywnościowego pod względem wykorzystania zasobów, a także uczynieniem go bezpiecznym, transparentnym i godnym zaufania. Poprzez działania wspierające umiejętności i przedsiębiorczość w sektorze rolno-spożywczym, angażowanie społeczności naukowej, badaczy i biznesu w projekty innowacyjne. Skupiamy się na business creation (np. wspieraniu start-upów w sektorze), rolnictwie regeneracyjnym, gospodarstwach pilotujących wdrożenia nowych technologii i programach wsparcia kobiet w rolnictwie.

EIT Food to projekt Europejskiego Instytutu Innowacji i Technologii (EIT), organu Unii Europejskiej, który prowadzi i finansuje badania w różnego rodzaju sektorach, od żywności po medycynę. Celem EIT Food jest zwiększanie potencjału innowacji w przedsiębiorstwach i na uniwersytetach oraz tworzenie startupów rolno-spożywczych, aby wprowadzać na rynek nowe technologie i produkty.  

 

Czy Państwa zdaniem rozwijanie produkcji mięsa komórkowego jest zasadne? Jakie są argumenty za i - co ważne – jakie przeciw?

Kevin Camphuis, partner w konsorcjum FEASTS, członek EIT Food Protein Diversification Food Tank i współzałożyciel Shake-up Factory: Kluczowymi czynnikami są prognozowany wzrost zapotrzebowania na białko, którego obecny system żywnościowy nie będzie w stanie zaspokoić, połączony z koniecznością zmniejszenia wpływu na środowisko branży rolnej, która generuje bardzo duży ślad [węglowy - red.]. Jak w przypadku każdej innowacji, szczególnie tzw. dysruptywnej, istnieje wiele uzasadnionych argumentów, zarówno za, jak i przeciw. Wszystkie zostaną rozpatrzone przez FEASTS: bezpieczeństwo, wartość odżywcza, wpływ na zdrowie, smak, koszty, wpływ na zasoby i społeczeństwo. Wszystkie te kwestie będą badane przez kolejne trzy lata, ponieważ takie są założenia projektu. Opracujemy również zalecenia dotyczące tego, jak zapewnić bezpieczne przestawianie gospodarki rolnej, a przynajmniej jej części, na nowe tory i jak zapewnić sprawiedliwy i uczciwy rozwój branży rolniczej, która w ciągu najbliższych dziesięcioleci przechodzić będzie głębokie zmiany.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
2 mln butelek wody Perrier zniszczone. Wstydliwy problem Nestlé
Przemysł spożywczy
Grona goryczy w Penedes. Susza pozbawia ludzi pracy
Przemysł spożywczy
Kreml sprzedał największego producenta wódek. Podejrzany kupiec, zaniżona cena
Przemysł spożywczy
Polacy wydają ponad 10 mld zł na posiłki z dostawą. Ale branża ma problem
Przemysł spożywczy
Polacy kupują coraz więcej kawy, chociaż drożeje
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO