Pracownik nie zawsze odpowiada za powierzone mu mienie

Pracownik może się zwolnić od odpowiedzialności za szkodę powstałą w powierzonym mieniu, gdy wykaże, że powstała ona z przyczyn od niego niezależnych, a w szczególności na skutek niezapewnienia przez pracodawcę warunków umożliwiających zabezpieczenie powierzonego mienia

Aktualizacja: 29.01.2009 07:25 Publikacja: 29.01.2009 06:00

Pracownik nie zawsze odpowiada za powierzone mu mienie

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Mówi o tym art. 124 § 3 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=76037]kodeksu pracy.[/link] Zatem to na pracowniku spoczywa tu ciężar dowodu, że szkoda wyrządzona poprzez niezwrócenie lub niewyliczenie się z powierzonego mienia powstała na skutek czynników niezależnych od niego.

Oznacza to konieczność wykazania, że taka szkoda miała miejsce w okolicznościach, którym nie mógł on zapobiec, nawet przy dołożeniu wymaganej staranności przy wykonywaniu swoich obowiązków. Przy czym [b]zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 1997 r. (I PKN 114/97)[/b], z przepisu art. 124 § 3 wynika również, że odpowiedzialność za powierzone mienie wyłączona jest nie tylko wtedy, gdy pracownik wykaże, iż szkoda powstała wyłącznie z przyczyn od niego niezależnych, lecz także gdy udowodni, że wywołana została głównie z przyczyn, za które odpowiedzialności nie ponosi (w następstwie kradzieży). W takim przypadku odpowiada on za szkodę według ogólnych reguł materialnej odpowiedzialności pracownika.

[srodtytul]Nieuczciwy przełożony[/srodtytul]

W praktyce przyjmuje się, że jedną z okoliczności wyłączających odpowiedzialność pracownika za powierzone mu mienie jest również poddanie go nadzorowi nieuczciwego przełożonego. Wynika to z faktu, że zły dobór kadry kierowniczej czy późniejsze pozostawienie jej poza kontrolą rodzi u pracowników im podporządkowanych konflikt pomiędzy dbałością o dobro pracodawcy a obawą o utratę miejsca pracy. Jeżeli jego skutkiem jest bierność pracownika prowadząca do tolerowania strat dotykających przedsiębiorstwo pracodawcy, to brak lub nieefektywność systemu wewnętrznej kontroli mogą być kwalifikowane jako przyczynienie się pracodawcy do powstania lub zwiększenia strat. Ponadto pozostawienie pracownika sam na sam z nieuczciwymi i wykorzystującymi swą władzę przełożonymi powinno być oceniane jako niezapewnienie przez pracodawcę warunków umożliwiających zabezpieczenie powierzonego mienia (art. 124 § 3 k.p.). [b]Tak też wypowiadał się Sąd Najwyższy w wyroku z 17 grudnia 2001 r. (I PKN 748/00 )[/b], stwierdzając wyraźnie, że podporządkowanie pracownika kierownictwu nieuczciwego lub nierzetelnego przełożonego może być kwalifikowane jako niezapewnienie przez pracodawcę warunków umożliwiających należyte zabezpieczenie mienia powierzonego z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się.

[srodtytul]Braki formalne[/srodtytul]

Do skutecznego objęcia pracowników reżimem odpowiedzialności materialnej za powierzone mienie konieczne jest zachowanie warunków formalnych wynikających z kodeksu pracy oraz z rozporządzeń Rady Ministrów z 4 października 1974 r. w sprawie wspólnej odpowiedzialności za powierzone mienie oraz z 10 października 1975 r. w sprawie warunków odpowiedzialności materialnej pracowników za powierzone mienie. Chodzi tu przede wszystkim o zawarcie umowy o wspólnej odpowiedzialności materialnej (gdy jest większa ilość pracowników) lub zawiadomienie na piśmie pracownika o objęciu go taką odpowiedzialnością oraz o prawidłowe powierzenie mienia. Szczególną uwagę należy zwrócić na ostatni z warunków, gdyż okoliczność ta jest często zaniedbywana przez pracodawców. W konsekwencji powoduje to, że objęcie pracowników odpowiedzialnością za powierzone mienie jest nieskuteczne. Powierzenie mienia jest istotne dlatego, że pracownicy muszą mieć świadomość, za jakie mienie i o jakiej wartości będą ponosić odpowiedzialność. Powierzenie powinno następować na podstawie przeprowadzonego spisu z natury (inwentaryzacji). Spis ten, w przypadku łącznego powierzania mienia kilku pracownikom, powinien być dokonany z udziałem tych zatrudnionych lub wskazanych przez nich osób. Prawidłowe, to takie powierzenie mienia, które daje możliwość ustalenia pracownikom stanu zerowego, czyli punktu wyjścia w kierunku późniejszych rozliczeń. Inwentaryzacja początkowa i końcowa powinny bowiem dawać możliwość wyliczenia ewentualnego braku (niedoboru w mieniu). [b]Tak słusznie wskazywał Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z 21 kwietnia 1995 r. (III APr 82/94 ).[/b]

Natomiast wadliwe powierzenie mienia wyłącza możliwość dochodzenia odpowiedzialności materialnej pracowników na podstawie przepisów o odpowiedzialności za mienie powierzone. Zwłaszcza brak spisu z natury mienia, które powierzono pracownikowi, uniemożliwia pracodawcy wykazanie wysokości poniesionej szkody w tym mieniu, brak jest bowiem udokumentowania jego składników oraz ich wartość. Nie sposób zatem obliczyć szkody w tym mieniu, czyli różnicy między stanem początkowym, z daty powierzenia mienia pracownikom, a stanem końcowym, z daty ustalenia niedoboru.

[i]Autor jest sędzią w Sądzie Okręgowym w Kielcach[/i]

Mówi o tym art. 124 § 3 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=76037]kodeksu pracy.[/link] Zatem to na pracowniku spoczywa tu ciężar dowodu, że szkoda wyrządzona poprzez niezwrócenie lub niewyliczenie się z powierzonego mienia powstała na skutek czynników niezależnych od niego.

Oznacza to konieczność wykazania, że taka szkoda miała miejsce w okolicznościach, którym nie mógł on zapobiec, nawet przy dołożeniu wymaganej staranności przy wykonywaniu swoich obowiązków. Przy czym [b]zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 1997 r. (I PKN 114/97)[/b], z przepisu art. 124 § 3 wynika również, że odpowiedzialność za powierzone mienie wyłączona jest nie tylko wtedy, gdy pracownik wykaże, iż szkoda powstała wyłącznie z przyczyn od niego niezależnych, lecz także gdy udowodni, że wywołana została głównie z przyczyn, za które odpowiedzialności nie ponosi (w następstwie kradzieży). W takim przypadku odpowiada on za szkodę według ogólnych reguł materialnej odpowiedzialności pracownika.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów