Reklama
Rozwiń

Gwałciciel zapłaci wysokie zadośćuczynienie

80 tys. zł zapłaci gwałciciel swojej ofierze za cierpienia związane z tym przestępstwem – uznał Sąd Apelacyjny w Lublinie

Publikacja: 25.01.2010 11:20

Gwałciciel zapłaci wysokie zadośćuczynienie

Foto: Fotorzepa, Bartosz Sadowski BS Bartosz Sadowski

Wyrok w tej sprawi jest prawomocny [b](sygn. I ACa 649/09)[/b].

W październiku 2007 r. wówczas 23- -letnia studentka z Chełma wracała do domu okazją. Kierowca osobowego samochodu, który zgodził się ją podwieźć, nagle zjechał w boczną drogę i tam, grożąc nożem, zgwałcił ją. Odjeżdżając, zabrał jej plecak z rzeczami osobistymi. Za te dwa przestępstwa został prawomocnie skazany na cztery lata więzienia.

Zgwałcona dziewczyna wystąpiła przeciwko niemu z pozwem cywilnym, domagając się 120 tys. zł zadośćuczynienia. Argumentowała, że gwałt pozostawił w jej psychice trwałe ślady, które będą rzutować na jej dalsze życie. Pozwany uznał roszczenie tylko do 10 tys. zł.

Sąd Okręgowy w Lublinie stwierdził słuszność roszczeń i zasądził od gwałciciela całą kwotę 120 tys. zł. Jako podstawę prawną wskazał art. 445 § 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B209A5180A0C194DBD0A09FE9A035C80?id=70928]kodeksu cywilnego[/link] stanowiący, iż zadośćuczynienie należy się w wypadku skłonienia za pomocą podstępu, gwałtu lub nadużycia stosunku zależności do poddania się czynowi nierządnemu.

Uzasadniając jego wysokość, sąd oparł się na opinii biegłego, z której wynika, że gwałt pozostawił w psychice kobiety trwałe ślady, tym bardziej że jest osobą o dużym stopniu wrażliwości. Nie miała też wcześniej żadnych kontaktów seksualnych, co tym bardziej zwiększa krzywdę. Obecnie wykazuje cechy stresu pourazowego, epizodycznie miewa koszmary nocne. Może mieć trudności z budowaniem trwałych relacji. Zdaniem biegłego niezbędna jest terapia psychologiczna, bo zły stan będzie się pogłębiać.

W apelacji mężczyzna podnosił, że zadośćuczynienie ponad 10 tys. zł jest wygórowane, gdyż wyraził skruchę i wielokrotnie przeprosił poszkodowaną. Twierdził też, że sama przyczyniła się do szkody, bo po zdarzeniu nie poddała się terapii specjalistycznej.

Sąd Apelacyjny w Lublinie uznał ten argument za chybiony, bo przyczyny takiego zachowania dziewczyny tkwią w samym czynie pozwanego. Unikanie poddania się terapii psychologicznej (według biegłego mogła być źródłem dodatkowego bólu) jest uzasadnione i w żadnym wypadku nie może ograniczać odpowiedzialności gwałciciela. Sąd zgodził się jednak, że 120 tys. zł w obecnych warunkach jest kwotą bardzo wysoką i nie przystaje do realiów ekonomicznych kraju ani do realiów, w których żyje poszkodowana (przyznał jej 80 tys. zł).

Przed zdarzeniem pozostawała ona i nadal pozostaje na utrzymaniu rodziców, kontynuuje studia, co stwarza perspektywę osiągnięcia w przyszłości stabilizacji życiowej i ekonomicznej pomimo zaistniałego zdarzenia.

[ramka][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/01/25/gwalciciel-zaplaci-wysokie-zadoscuczynienie/]Skomentuj ten artykuł[/link][/b][/ramka]

Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Sądy i trybunały
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Uchwała TK
Prawnicy
Kto najlepiej uczy przyszłych prawników w Polsce? Ranking „Rzeczpospolitej”
W sądzie i w urzędzie
Dziedziczenie nieruchomości: prostsze formalności dla nowych właścicieli
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono