Powiedzenie do urzędniczki „ja cię załatwię” to nie groźba, ale nękanie

„Pilnuj swoich bachorów”, „wstaw sobie kraty w oknach domu” oraz „ja ci pokażę, załatwię cię” nie wyrażają nic konkretnego – stwierdził w wyroku Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej.

Publikacja: 22.06.2014 12:05

Powiedzenie do urzędniczki „ja cię załatwię” to nie groźba, ale nękanie

Foto: www.sxc.hu

45-letni J.P. i jego matka korzystali ze świadczeń pomocy społecznej. W związku z tym mężczyzna okresowo przychodził do budynku Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Miał pretensje do urzędników o rozłożenie płatności zasiłku matki na dwie raty oraz dlatego, że musiał przywozić ją do urzędu, aby załatwiła formalności.

Podczas jednej z takich wizyt, kierownik urzędu wyszła na korytarz i zwróciła uwagę J.P., aby się uspokoił i nie podnosił głosu. To zdenerwowało 45-latka. Doszło do gwałtownej wymian zdań. Podczas niej mężczyzna gestykulując i pokazując na rozmówczynię palcem powiedział: „pilnuj swoich bachorów", „wstaw sobie kraty w oknach domu", „wsadzę cię szybko do więzienia". Dodał przy tym „ja ci pokażę, załatwię cię".

Sprawa trafiła na wokandę. J.P. został oskarżony z art. 190 Kodeksu karnego. Przepis ten stanowi, iż karze podlega ten, kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona.

Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu. Zaprzeczył, aby groził urzędniczce pozbawieniem życia. Wskazał, że „był w nerwach" i powiedział jedynie, że „usunie ją ze stołka".

Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej (sygn. akt II K 84/13) uznał go winnym, ale zmienił kwalifikację czynu. W ocenie sądu zachowanie J.P. nie podlegało zakwalifikowaniu jako groźba popełnienia przestępstwa.

Zdaniem sądu sformułowania „pilnuj lepiej swoich bachorów", „wstaw sobie kraty w oknach domu", „wsadzę cię szybko do więzienia", „ja ci pokażę, załatwię cię" czy „zrzucę cię ze stołka" nie wyrażały nic konkretnego, stanowiły groźbę nieokreśloną.

Jak wyjaśniono, taka interpretacja wynika z wieloznaczności użytych sformułowań, które można pojmować na wiele sposobów. – Stwierdzenie „pilnuj lepiej swoich bachorów" można bowiem rozumieć jaki skierowany do pokrzywdzonej apel aby zajęła się dziećmi – wskazał sąd.

Sędzia uznał, że wypowiedź J.P. wobec kierowniczki Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej można ocenić wyłącznie jako niepokojenie jej osoby, co skutkowało przyjęciem kwalifikacji z art. 107 kodeksu wykroczeń. W opinii sądu oskarżony mężczyzna swoimi słowami zmierzał niewątpliwie do dokuczenia pokrzywdzonej, zaś jego zachowanie miało charakter złośliwy.

Sąd w Środzie Śląskiej skazał J.P. na miesiąc ograniczenie wolności połączony z 30 godzinami pracy na cele społeczne.

45-letni J.P. i jego matka korzystali ze świadczeń pomocy społecznej. W związku z tym mężczyzna okresowo przychodził do budynku Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Miał pretensje do urzędników o rozłożenie płatności zasiłku matki na dwie raty oraz dlatego, że musiał przywozić ją do urzędu, aby załatwiła formalności.

Podczas jednej z takich wizyt, kierownik urzędu wyszła na korytarz i zwróciła uwagę J.P., aby się uspokoił i nie podnosił głosu. To zdenerwowało 45-latka. Doszło do gwałtownej wymian zdań. Podczas niej mężczyzna gestykulując i pokazując na rozmówczynię palcem powiedział: „pilnuj swoich bachorów", „wstaw sobie kraty w oknach domu", „wsadzę cię szybko do więzienia". Dodał przy tym „ja ci pokażę, załatwię cię".

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"