Reklama

Podglądanie przez kamerki internetowe

Piotr Konieczny, szef zespołu bezpieczeństwa w firmie Niebezpiecznik.pl

Publikacja: 20.01.2015 05:40

Piotr Konieczny

Piotr Konieczny

Foto: archiwum prywatne

Kto najczęściej pada ofiarą przechwytywania obrazu z kamerek komputerowych?

Piotr Konieczny: Podglądanie przez kamerki jest zazwyczaj wykorzystywane w tzw. atakach skierowanych, w których celem jest konkretna osoba. Ataki masowe są rzadsze, bo przechwytującym szkoda czasu na przeglądanie obrazów z setek tysięcy kamer. W atakach skierowanych najczęściej celem są osoby znajome lub znane postaci. Atakujący chce zdobyć kompromitujące nagrania i wykorzystać je do szantażu.

W jaki sposób może dojść do przechwycenia obrazu?

Do infekcji komputera złośliwym oprogramowaniem może dojść przez otwarcie odpowiednio zmodyfikowanego pliku PDF, DOC albo przez wejście na zmodyfikowaną stronę internetową. Wszystkiemu winne jest nieaktualne oprogramowanie (np. czytnik PDF, pakiet biurowy, przeglądarka), które ma tzw. dziury. To one umożliwiają atakującemu instalację złośliwego oprogramowania.

Jak można się zabezpieczyć przed atakiem?

Reklama
Reklama

Złota rada: regularna aktualizacja oprogramowania. Najnowsze wersje programów usuwają dziury, zamykając atakującym furtkę do naszego komputera. Eliminowanie przyczyn jest lepsze niż forsowane przez niektórych eliminowanie skutków, czyli zaklejanie obiektywu kamery w laptopie. Kamerkę można zakleić i atakujący nas nie zobaczy, ale raczej nikt nie przecina kabelka, który podpina mikrofon do płyty głównej. I atakujący nas nie widzi, ale wciąż słyszy.

Pomysły atakujących bywają bardzo oryginalne.

To prawda, kreatywność niektórych jest niebywała. Aby np. wymusić rozebranie się przed kamerą laptopa, atakujący wyświetlał komunikat błędu mniej więcej takiej treści: „Wykryto awarię czujnika wilgotności pod klawiaturą. Spodziewany koszt naprawy: 900 zł. Uwaga: czasem można samodzielnie bezkosztowo dokonać kalibracji czujnika – należy w tym celu umieścić laptop na godzinę w pomieszczeniu z dużym stężeniem pary wodnej (np. w łazience podczas brania prysznica)". Można się domyślić, że np. studentki raczej liczą każdy grosz i podejmą akcję ratowania sprzętu.

Sądy i trybunały
On orzeka w NSA, ona w SN. Polskie prawo zabrania im ślubu
W sądzie i w urzędzie
Ryba weźmie bez papieru. Noworoczna rewolucja dla wędkarzy
Sądy i trybunały
Najważniejsze orzeczenia Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z 2025 r. [LISTA]
Sądy i trybunały
Wyższe wynagrodzenia i konkursy na delegacje. Szykuje się rewolucja dla sędziów
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Konsumenci
Co czeka frankowiczów w 2026 r.?
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama