Proces, w którym oskarżonych jest 27 byłych funkcjonariuszy Służby Więziennej, rusza dziś przed Sądem Rejonowym w Kwidzynie. Są oni oskarżeni o brutalne pobicia i znęcanie się nad internowanymi w Ośrodku Odosobnienia w sierpniu 1982 roku. Mowa o fizycznych i psychicznych represjach, w tym o przepuszczaniu więźniów przez tzw. „ścieżkę zdrowia”, za co funkcjonariuszom grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Kwidzyn: rusza proces strażników więziennych z PRL
Funkcjonariusze PRL-owskiej Służby Więziennej mieli dopuścić się pobicia, a także znęcania fizycznego i psychicznego wobec ponad stu osób internowanych w kwidzyńskim Ośrodku Odosobnienia. Akt oskarżenia trafił do sądu w lipcu 2024 roku – był on efektem śledztwa prowadzonego przez prokuratora IPN z Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku. W jego toku prokurator zgromadził bogaty materiał dowodowy, który pozwolił na odtworzenie przebiegu wydarzeń mających miejsce w Ośrodku w dniu 14 sierpnia 1982 roku. Ustalono także rolę, jaką w wydarzeniach tych odegrali poszczególni funkcjonariusze.
Czytaj więcej
Przepis obniżający świadczenie także za czas pracy w wolnej Polsce narusza konstytucję – uznał w...
Internowani protestowali przeciwko wprowadzonym znacznym ograniczeniom w kontaktach z rodzinami – po stłumieniu protestów, 14 sierpnia ok. godziny 13:00 funkcjonariusze umieścili ich w zamkniętych celach w trzech pawilonach mieszkalnych. Następnie osadzeni w pawilonie II byli kolejno wyprowadzani z cel na korytarz i zmuszani do przejścia przez środek szpaleru funkcjonariuszy, tzw. „ścieżki zdrowia”. Funkcjonariusze zadawali im dziesiątki uderzeń pałkami i pięściami po całym ciele, a także kopali w podbrzusza i okolice nerek. Niektórych zmuszono do przejścia przez szpaler kilkakrotnie. Trwało to co najmniej półtorej godziny. Podobnie potraktowani zostali osadzeni w pozostałych dwóch pawilonach mieszkalnych, wyprowadzani na korytarz lub bici w celach.
Według danych IPN, tego dnia do lekarza przyjmującego w ambulatorium kwidzyńskiego zakładu karnego z obrażeniami ciała doznanymi od pobicia zgłosiło się 44 internowanych, a w następnych dniach – blisko 20. Stwierdzone urazy wymusiły przewiezienie 12 z nich na leczenie do miejscowego szpitala. Według ustaleń śledztwa, co najmniej 60 osób doznało obrażeń ciała w następstwie bezprawnych działań funkcjonariuszy. Mowa tu o rozstroju zdrowia, zaś w niektórych przypadkach – o ciężkich uszkodzeniach ciała w postaci krwiaka i obrzęku mózgu, złamania kręgów kręgosłupa, stłuczenia nerek, wstrząśnienia siatkówki oka i rozległych, kilkudziesięciocentymetrowych krwiaków. Doszło także do przypadków utraty przytomności przez pobitych.