Śmiertelne zatrucie galaretą. Małżonkom spod Mielca grozi poważniejszy zarzut

Zatrucie azotynem było bezpośrednią przyczyną zgonu mężczyzny, który zjadł galaretę mięsną, kupioną na targowisku w Nowej Dębie – informuje Polskie Radio Rzeszów powołując się na informacje z prokuratury. Śledczy nie wykluczają zmiany zarzutu dla podejrzanego w sprawie małżeństwa.

Publikacja: 05.04.2024 10:38

galareta mięsna - zdjęcie ilustracyjne

galareta mięsna - zdjęcie ilustracyjne

Foto: Peter Kneffel/PAP/DPA

dgk

Prokuratura  uzyskała opinię biegłych po przeprowadzeniu sekcji zwłok 54-latka z Ukrainy, który zmarł w połowie lutego po zjedzeniu galarety,  oraz po wykonaniu badań toksykologicznych wycinków pobranych z jego zwłok.

- Bezpośrednią przyczyną zgonu pokrzywdzonego było zatrucie azotynem, tak więc należy przyjąć, że pomiędzy zjedzeniem przez pokrzywdzonego tej galarety mięsnej a jego zgonem zachodzi ścisły związek przyczynowo-skutkowy – poinformował rzecznik tarnobrzeskiej prokuratury prok. Andrzej Dubiel.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr