Reklama
Rozwiń
Reklama

Ostatnie szlify projektu o mobbingu

Rząd doprecyzowuje definicję pojęcia wielokrotnego naruszenia zasady równego traktowania. I określenia minimalną kwotę zadośćuczynienia z tego powodu.

Publikacja: 10.11.2025 04:54

Ostatnie szlify projektu o mobbingu

Foto: Adobe Stock

To efekt konferencji uzgodnieniowej, która odbyła się w związku z projektem nowelizacji kodeksu pracy oraz kodeksu postępowania cywilnego. Skupia się on w głównej mierze na zmianach dotyczących definicji mobbingu, ale obejmuje też modyfikacje dotyczące innych form przemocy, np. molestowania (doprecyzowano, że na takie zachowanie mogą się składać fizyczne, werbalne lub pozawerbalne elementy). Rząd nowelizuje też regulacje dotyczące dyskryminacji. Za sprawą m.in. uwag przedsiębiorców pierwotny projekt był już kilkukrotnie modyfikowany (o czym pisaliśmy m.in. TUTAJ). Wygląda na to, że teraz pora na ostatnie szlify przed przyjęciem go przez rząd.

Minimalna rekompensata za powtarzające się nierówne traktowanie 

I tak, projektodawcy na ostatniej prostej wprowadzają definicję pojęcia wielokrotnego naruszenia zasady równego traktowania, która ma wpływ na kwestie odpowiedzialności pracodawcy. W takim wypadku poszkodowanej osobie przysługuje bowiem wyższe zadośćuczynienie. O taką zmianę zabiegała m.in. Federacja Przedsiębiorców Polskich. Jak bowiem argumentowała, brak jasności dotyczącej pojęcia wielokrotności pozostawiał zbyt dużą swobodę interpretacyjną. Nie wiadomo było, czy pod tym pojęciem kryją się różne rodzajowo przypadki naruszeń zasady równego traktowania czy też tożsame, które wynikają np. z przyjętej „polityki” lub „strategii” (np. polityka gorszego wynagradzania, która wpływa na ciąg wypłat, ale decyzja jest de facto jedna). Po zmianach pod pojęciem wielokrotnego naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu rozumie się pogwałcenie: powtarzalne z tej samej przyczyny, powtarzalne z wielu przyczyn lub jednokrotne z wielu przyczyn jednocześnie.

Przy okazji doprecyzowano też wysokość minimalnego zadośćuczynienia w przypadku wielokrotnego naruszenia zasady równego traktowania wobec danej osoby. Będzie to kwota nie niższa niż trzykrotność minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Czytaj więcej

Koniec dyskryminacji przez domysły szefa. Znamy szczegóły rządowego projektu
Reklama
Reklama

Rozbieżności w rządzie w sprawie definicji mobbingu 

W protokole rozbieżności cały czas widnieją jednak kwestie, które rozstrzygną się zapewne na ostatniej prostej. Chodzi głównie o przyjętą przez projektodawców definicję mobbingu.

I tak, minister finansów i gospodarki kwestionuje jej rozszerzenie także o niecelowe zachowania. W jego ocenie, stwarza to ryzyko zatarcia kluczowej różnicy między świadomym nękaniem, a drobnymi nieporozumieniami czy błędami komunikacyjnymi, które mogą występować w każdej organizacji. Podobnie zastrzeżenia znalazły się też w stanowisku resortu spraw wewnętrznych. MRPiPS jest jednak nieugięte. Jak tłumaczy, proponowany przepis oddaje zasadę wyrażoną w wyroku Sądu Najwyższego z 7 maja 2009 r. (sygn. akt III PK 2/09), gdzie wskazano, że uznanie określonego zachowania za mobbing art. 94[3] § 2 kodeksu pracy nie wymaga ani stwierdzenia po stronie prześladowcy działania ukierunkowanego na osiągnięcie celu (zamiaru), ani wystąpienia skutku.

Etap legislacyjny: Projekt czeka na przyjęcie przez rząd

Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Prawo karne
Zapadł wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie blisko 350 mln zł
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Ubezpieczenia i odszkodowania
Sąd Najwyższy: to, że kierowca zapłaci za wypadek, nie zwalnia ubezpieczyciela
Prawo karne
Radosław Baszuk: Jesteśmy przyzwyczajeni do szybkich aresztowań, ale to nie przypadek Ziobry
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama