Tak wynika z deklaracji rządu w sprawie projektu nowelizacji kodeksu pracy. Propozycja nie jest zaskoczeniem, bo jeszcze w grudniu ubiegłego roku na stronie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zamieszczona została deklaracja w tej sprawie. Skupia się ona w głównej mierze na zmianach dotyczących definicji mobbingu, ale w projekcie znalazły się też modyfikacje dotyczące innych form przemocy, np. molestowania (doprecyzowano, że na takie zachowanie mogą się składać fizyczne, werbalne lub pozawerbalne elementy). Okazuje się, że rząd nowelizuje też regulacje dotyczące dyskryminacji. To efekt uwag zgłoszonych w trakcie konsultacji.
Czytaj więcej
Przepisy w sprawie mobbingu mają zostać przekazane do rozpatrzenia przez rząd w III kwartale 2025...
Co to jest dyskryminacja przez asocjację? Pracownik ma być przed nią chroniony
Z raportu podsumowującego konsultacje wynika, że rząd zamierza wprowadzić pojęcie dyskryminacji przez asocjację oraz dyskryminacji przez asumpcję. Co to właściwie oznacza?
– Dyskryminacja przez asocjację dotyczy sytuacji, gdy pracownik jest nierówno traktowany z powodu cechy osoby, z którą jest związany (dyskryminacja z powodu związku z inną osobą). Takie powiązania mogą mieć szeroki charakter, np. rodzinne, emocjonalne, towarzyskie –tłumaczy Katarzyna Wilczyk, radca prawny, starszy prawnik w kancelarii Raczkowski. Ekspertka podaje przykłady.
– Załóżmy, że pracownik ma dziecko z niepełnosprawnością (sam nie jest niepełnosprawny), więc pracodawca pomija go przy awansach, uznając, że i tak nie będzie mieć czasu na realizację zadań związanych z nowymi obowiązkami. Albo, że pracownica opiekuje się starszym schorowanym ojcem. Pracodawca nie przydziela jej projektów wymagających wyjazdów służbowych, zakładając, że nie będzie w stanie pogodzić pracy z opieką, mimo że ona sama tego nie zgłaszała ani nie prosiła o ograniczenia – wyjaśnia prawniczka.