Zmiany procedury karnej nie mogą uderzać w podsądnych - wyrok Sądu Najwyższego

Częste zmiany procedur nie mogą uderzać w podsądnych. Sądy muszą informować strony o istotnych dla nich zmianach – stwierdził Sąd Najwyższy.

Publikacja: 30.11.2016 06:44

Zmiany procedury karnej nie mogą uderzać w podsądnych - wyrok Sądu Najwyższego

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

W sprawach karnych prowadzonych po 14 kwietnia 2016 r., w których akt oskarżenia czy wniosek o wydanie wyroku skazującego lub umorzenie skierowano do sądu przed 1 lipca 2015 r., stosuje się nowe przepisy proceduralne. Sąd Najwyższy nie miał we wtorek wątpliwości. I odpowiadając na pytanie pierwszego prezesa SN, nadał uchwale moc zasady prawnej. A to oznacza, że stosować ją mają wszystkie składy orzekające. Powód? Kolejne nowelizacje przepisów procesowych oraz powszechność występowania podobnych sytuacji różnie rozstrzyganych przez sądy.

Chodzi o to, którą procedurę karną: starą, czyli sprzed 1 lipca 2015 r., czy też nową: uruchomioną po 14 kwietnia 2016 r., mają stosować sądy do spraw rozpoczętych, a niezakończonych. A konkretnie, w jaki sposób komunikować stronom wyroki wydane na rozprawie w postępowaniach rozpoczętych przed 1 lipca 2015 r. Pierwszy prezes SN wskazał w pytaniu na kilka problemów.

Po pierwsze, bardzo trudno sądom ustalić właściwe do stosowania przepisy w sprawach rozpoczynających się na gruncie przepisów sprzed noweli procedury, która weszła w życie 1 lipca 2015 r., trwały w dalszym ciągu i nie zakończyły się pomimo wejścia w życie kolejnej noweli 15 kwietnia 2016 r.

Po drugie, informowanie o wyroku ma praktyczne znaczenie dla uczestników postępowania, np. determinuje termin odwołania. Tymczasem przepisy ostatnich nowel bardzo zmieniały sytuację podsądnych w tych sprawach. W jednej mówiło się wyłącznie o ogłaszaniu wyroku i nie ma znaczenia, czy strona była obecna podczas ogłaszania wyroku. W drugiej zaś mowa jest o jego obowiązkowym doręczaniu.

Podzielone zdania miał sam SN. W jednej ze spraw orzekający skład uznał, że ponieważ doszło do zmiany reguł w trakcie procesu, trzeba strony poinformować o zmianach zasad doręczania wyroku. W innej inny skład orzekł, że nie ma takiego obowiązku. Jak więc jest? – zastanawiał się i pierwszy prezes SN. Siedmiu sędziów SN przesądziło.

– Sądy powinny udzielać stronom informacji o zmianach w przepisach – uzasadnia SN. I podkreśla, że powinny to robić zawsze wtedy, gdy strony nie korzystały z pomocy obrońcy czy pełnomocnika. Jego zdaniem w indywidualnych przypadkach brak takiego pouczenia może być uznany za podstawę przywrócenia terminu do podjęcia czynności zmierzających do zaskarżenia orzeczenia.

– Realizacja obowiązku stosownego pouczenia powinna być dla stron gwarancją zabezpieczenia ich interesów w warunkach zmieniającego się zakresu ich uprawnień – zauważa SN.

Sygnatura akt: I KZP 10/16

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: a.lukaszewicz@rp.pl

Sąd ma trudne zadania

- Do 1 lipca 2015 r. art. 100 stanowił, że orzeczenie lub zarządzenie na rozprawie ogłasza się ustnie.

- 1 lipca 2015 r. weszła w życie nowela procedury karnej, wprowadzająca proces kontradyktoryjny. W art. 100 § 3 przesądziła, że wyrok doręcza się stronom.

- 15 kwietnia 2016 r. weszła w życie nowela odwracająca zmiany w procesie karnym – wycofanie się z procesu kontradyktoryjnego. Art. 100 stanowi, że wyrok doręcza się podmiotom uprawnionym do wniesienia środka odwoławczego, jeżeli ustawa tak stanowi.

2,9 mln spraw karnych wpływa co roku do wydziałów karnych sądów wszystkich szczebli w całym kraju

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów