Reklama
Rozwiń
Reklama

Życie na podsłuchu? - "owoce zatrutego drzewa” na gruncie polskiego prawa

W czasie, kiedy Polska żyje taśmami Kaczyńskiego, Europa ekscytuje się nagraniami premiera Włoch i Angeli Merkel. Jak do podsłuchów odnosi się polskie prawo i czy "owoce zatrutego drzewa" na stałe zakorzeniły się w naszym porządku prawnym?

Aktualizacja: 08.02.2019 20:52 Publikacja: 08.02.2019 15:47

Życie na podsłuchu? - "owoce zatrutego drzewa” na gruncie polskiego prawa

Foto: Adobe Stock

Nagrania kanclerz Merkel

Polityczna rzeczywistość spod znaku XXI w. powoli zdaje się przyzwyczajać, że nagrany może zostać każdy, w każdym miejscu i czasie. Niedawno przekonali się o tym Giuseppe Conte i Angela Merkel. Ich prywatne rozmowy przy kawie ze szczytu w Davos upubliczniła włoska telewizja. Widzowie dowiedzieli się o sympatiach i antypatiach Matteo Salviniego i innych meandrach polityki z Półwyspu Apenińskiego. Z kolei taśmy Kaczyńskiego mogą nie tylko cieszyć się rozgłosem medialnym, ale także znaleźć swoje miejsce na sali sądowej.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Spadki i darowizny
Czy spadek po rodzicach zawsze dzieli się po równo? Jak dziedziczy rodzeństwo?
Podatki
Podatnicy nabici w ulgę. Fiskus nie chce oddawać podatku mimo orzeczenia TK
Sądy i trybunały
Byli sędziowie i prokuratorzy bez immunitetów. Ważna uchwała Sądu Najwyższego
Sądy i trybunały
Prezes Izby Kontroli SN: spełnienie żądań ministra Żurka oznacza chaos
Sądy i trybunały
Resort Waldemara Żurka chce przywrócić przepisy sprzed rządów PiS
Reklama
Reklama