Każdego roku policja stwierdza 20 tys. pobić i wypadków drogowych. To tylko część przestępstw, których ofiarom lub ich najbliższym należy się pomoc państwa, tzw. kompensata, ale teraz z niej nie korzystają. Większość nie wie, że może.
Na leki i rehabilitację
Już niedługo dzięki uchwalonej w czwartek przez Sejm nowelizacji ustawy o państwowej kompensacie o takim prawie obowiązkowo poinformuje ich prokurator.
Kompensata nie może być niższa niż 1 tys. zł i przekroczyć 25 tys. zł, a gdy ofiara poniosła śmierć – 60 tys. zł.
– Na pieniądze mogą liczyć pokrzywdzeni, którzy nie dostaną pieniędzy od sprawcy, z ubezpieczenia czy pomocy społecznej – zastrzega Maria Kosińska ze stowarzyszenia pomagającego ofiarom wypadków drogowych. – Warunek jest jeden: pokrzywdzony nie ryzykował, np. nie brał udziału w nielegalnych wyścigach samochodowych.
0,2 proc.