Samochody z Wysp Brytyjskich, tzw. "Angliki" mogą być niebezpieczne

Na polskich drogach auta z Wielkiej Brytanii mogą być bardzo niebezpieczne.

Publikacja: 01.07.2013 09:41

Samochody z Wysp Brytyjskich, tzw. "Angliki" mogą być niebezpieczne

Foto: www.sxc.hu

Ministerstwo Finansów jest przeciwne dalszym pracom nad założeniami do prawa o ruchu drogowym. Te miały dopuścić w Polsce rejestrację aut z kierownicą po prawej stronie. MF twierdzi, że postępowanie, które wszczęła wobec nas Komisja Europejska za to, że takiej możliwości nie przewidujemy, nie zostało jeszcze zakończone.

– Przyjęcie tego projektu może niekorzystnie wpłynąć na wynik postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości UE – czytamy w piśmie z uwagami.

MF pisze też, że należy brać pod uwagę stopień rozwoju sieci dróg publicznych w Polsce. Większość z nich to drogi jednojezdniowe. Dopuszczenie możliwości rejestrowania pojazdów z kierownicą po prawej stronie negatywnie wpłynie na poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego – uważa. I radzi wstrzymać prace.

Możliwość rejestracji aut z kierownicą po prawej stronie przewiduje projekt założeń do zmian w kodeksie drogowym.

Jazda anglikiem po polskich drogach zwiększy wypadkowość

Dziś jest to niemożliwe. Wprawdzie  jazda takim samochodem w naszym kraju nie jest zabroniona, ale zanim właściciel brytyjskiego auta dostanie polski dowód rejestracyjny, musi przełożyć kierownicę na lewą stronę.

Po zmianie nie byłoby to konieczne. Do rejestracji potrzebne byłyby tylko niewielkie i niezbyt kosztowne przeróbki: zaklejenie świateł specjalną folią i przestawienie lusterka wstecznego.

Po dokonaniu tych zabiegów właściciel auta miałby przedstawić je do okresowego badania technicznego przed pierwszą rejestracją w Polsce. Podczas tego badania weryfikowane byłoby m.in. posiadanie przez właściciela pojazdu świadectwa zgodności WE lub oświadczenia producenta, potwierdzających wprowadzenie pojazdu do obrotu. Po uzyskaniu pozytywnego wyniku badania technicznego właściciel mógłby się udać do odpowiedniego wydziału komunikacji i zarejestrować auto.

Sceptyczni w kwestii dopuszczenia brytyjskich aut do ruchu po polskich drogach są policjanci z drogówki. Mówią o niebezpiecznych manewrach wyprzedzania czy mijania, które wymagają wysunięcia się kierowcy na drugą stronę jezdni.

Zwolennicy zniesienia zakazu rejestracji pojazdów z kierownicą po prawej stronie przekonują z kolei, że z punktu widzenia bezpieczeństwa drogowego nie będzie zagrożenia większego niż spowodowane okazjonalnym, tymczasowym poruszaniem się takim pojazdem. Podkreślają, że jazda tego rodzaju samochodem w naszym kraju nie jest przez prawo zabroniona.

W sprawie rejestracji „anglików" rok temu głos zabierał NSA. Uznał wówczas, że dopuszczenie do ruchu aut z kierownicą po prawej stronie na takich samych zasadach jak innych pojazdów zwiększyłoby i tak już bardzo dużą wypadkowość (sygn. akt I OSK 1031/11).

Polski rząd długo zwlekał z dopuszczeniem takich aut do rejestracji. KE wielokrotnie zwracała nam uwagę, że nasze państwo stwarza barierę w rejestrowaniu pojazdów sprowadzanych z innych krajów UE, a przystosowanych do ruchu lewostronnego.

Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne