Po 20 lipca policja ruszy z intensywniejszymi kontrolami kierowców na zawartość narkotyków we krwi. Dotychczasowe incydentalne policyjne akcje pokazały, że niebezpiecznie rośnie liczba kierowców złapanych po zażyciu narkotyków.
Jeszcze kilka lat temu było to zaledwie kilka procent w zestawieniu z pijanymi za kółkiem. Od dwóch lat liczba rośnie i stanowi już średnio ok. 30 proc.
Kierowcy nie przejmują się tym, że prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego jest przestępstwem. W kodeksie karnym zapisano za nie do dwóch lat więzienia. Na lata można także stracić prawo jazdy.
Minister zdrowia przygotował właśnie projekt rozporządzenia w sprawie wykazu środków działających podobnie do alkoholu, których zawartość będzie badana u kierowców.
W katalogu środków działających podobnie do alkoholu wymienia się: opiaty, amfetaminę i jej analogi, kokainę, tetrahydrokanabinole i benzodiazepiny. Jakimi metodami odbywać się będzie badanie?