Rażące przekroczenie prędkości zaboli nie tylko w mieście. Projekt wreszcie gotowy

Przekroczenie dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h, także poza obszarem zabudowanym, będzie skutkowało zatrzymaniem prawa jazdy na trzy miesiące. Za to uprawnienia do kierowania będzie można zdobyć już w wieku 17 lat, lecz w stosunku do młodych kierowców wymogi będą surowsze.

Publikacja: 16.01.2025 14:05

Rażące przekroczenie prędkości zaboli nie tylko w mieście. Projekt wreszcie gotowy

Foto: Adobe Stock

Ministerstwo Infrastruktury skierowało do konsultacji długo zapowiadany projekt nowelizacji prawa o ruchu drogowym, który ma przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na drogach. Przede wszystkim rozszerzeniu mają ulec przepisy o tzw. administracyjnym zatrzymaniu praw jazdy za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości. Dziś, co do zasady, starosta zatrzymuje dokument na kwartał za jazdę w obszarze zabudowanym z prędkością wyższą, niż 100 km/h, czyli o 50 km/h większą, niż dopuszczalna. Ministerstwo Infrastruktury chce, by takie same reguły obowiązywały poza obszarem zabudowanym, ale tylko na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych (a więc bez autostrad i dróg ekspresowych). Dlaczego?

Czytaj więcej

"Zabójstwo drogowe", prawo jazdy dla 17-latków i limity dla nowych kierowców. Jest projekt

Z danych Komendy Głównej Policji za 2023 rok wynika, że do zdecydowanej większości wypadków doszło na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych (79,7 proc. wszystkich wypadków drogowych). Mimo, iż gros z nich miało miejsce w obszarze zabudowanym, to w wyniku tych poza obszarem zabudowanym zginęło więcej osób – w co piątym takim wypadku zginął człowiek (podczas gdy w obszarze zabudowanym w co dwudziestym). Według KGP główną przyczyną wypadków na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych (po nieustąpieniu pierwszeństwa) była nadmierna prędkość.

Czytaj więcej

Ewa Szadkowska: Prawo jako wypadkowa wypadków. Tak nie poprawimy bezpieczeństwa

Młodzi kierowcy pod specjalnym nadzorem

Jednocześnie resort planuje powrót do rozwiązań, które obowiązywały do 2003 roku, kiedy to prawo jazdy można było uzyskać już po ukończeniu 17. roku życia. Jednak tym razem projektodawca nie zamierza rzucać świeżo upieczonych kierowców na głęboką wodę i obwarowuje ten przywilej kilkoma ograniczeniami.

Czytaj więcej

Czy Antoni Macierewicz stracił prawo jazdy? Prawnicy tłumaczą

Po pierwsze kierowca do czasu osiągnięcia pełnoletniości będzie mógł jeździć tylko pod okiem siedzącego obok bardziej doświadczonego kierowcy. Ten musi mieć ukończone co najmniej 25 lat i od pięciu posiadać uprawnienia kategorii B, być trzeźwym, a także nie podlegać zakazowi prowadzenia pojazdów w ciągu ostatnich 5 lat. Co więcej, prawo jazy wydane 17-latkowi – do czasu osiemnastych urodzin – będzie obowiązywało tylko w Polsce. Niespełnienie któregokolwiek z tych warunków będzie traktowane, jak jazda bez uprawnień, co stanowi wykroczenie zagrożone grzywną w wysokości do 1,5 tys. zł

O wszystkich tych ograniczeniach będzie informować specjalny kod w dokumencie.

Ale to nie wszystko. Jak już informowaliśmy wcześniej, Ministerstwo Infrastruktury planuje odmrozić część uchwalonych przed dekadą przepisów dotyczących młodych kierowców, które będą dotyczyć wszystkich młodych kierowców przez pierwsze dwa lata od momentu uzyskania uprawnień (w przypadku 17-latków przez maksymalnie trzy lata).

Czytaj więcej

Wysokie mandaty dla kierowców nie poprawią bezpieczeństwa. Ważne jest co innego

Okres próbny dla młodych kierowców. Zero alkoholu i wolniejsza jazda

I tak w okresie próbnym młodych kierowców będzie obowiązywał całkowity zakaz jazdy pod wpływem alkoholu (dla pozostałych kierowców dopuszczalny limit wynosi 0,2 promila). Poza tym w okresie tym nie będą mogli przekraczać prędkości 50 km/h na obszarze zabudowanym, 80 km/h poza nim oraz 100 km/h na autostradach i „ekspresówkach”.

Młodzi kierowcy nie będą mogli świadczyć usług taksówkarskich czy okazjonalnego przewozu osób. Ponadto w okresie próbnym kierowca będzie zobowiązany odbyć kurs dokształcający w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz praktyczne szkolenie w zakresie zagrożeń w ruchu drogowym, po upływie 4 miesięcy od dnia rozpoczęcia okresu próbnego, ale nie później, niż przed upływem 12 miesięcy do dnia jego zakończenia.

Czytaj więcej

Rząd uderza w piratów drogowych. Ujawniono propozycje zmian w prawie

 - Zakłada się, że umożliwienie 17-latkom uzyskania prawa jazdy kategorii B w powiązaniu z wprowadzeniem ograniczeń takich jak: jazda z doświadczonym kierowcą, zerowy poziom alkoholu we krwi, niższe limity prędkości, okres próbny po uzyskaniu prawa jazdy, przyniesie w dłuższej perspektywie poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach, wraz ze zminimalizowaniem ciężkości zdarzeń drogowych. Będzie wspierało kształtowanie prawidłowych postaw i zachowań na drodze wśród „młodych kierowców” – czytamy w uzasadnieniu projektu.

Czytaj więcej

Rząd szykuje bat na nielegalne wyścigi, driftowanie i jazdę na jednym kole

Ministerstwo Infrastruktury skierowało do konsultacji długo zapowiadany projekt nowelizacji prawa o ruchu drogowym, który ma przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na drogach. Przede wszystkim rozszerzeniu mają ulec przepisy o tzw. administracyjnym zatrzymaniu praw jazdy za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości. Dziś, co do zasady, starosta zatrzymuje dokument na kwartał za jazdę w obszarze zabudowanym z prędkością wyższą, niż 100 km/h, czyli o 50 km/h większą, niż dopuszczalna. Ministerstwo Infrastruktury chce, by takie same reguły obowiązywały poza obszarem zabudowanym, ale tylko na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych (a więc bez autostrad i dróg ekspresowych). Dlaczego?

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Zmiany w uldze na termomodernizację. Podatnicy dostali tylko kilka dni
W sądzie i w urzędzie
Jest projekt ustawy frankowej. Czy przyspieszy spory frankowiczów z bankami?
Praca, Emerytury i renty
Nowe terminy wypłat emerytur w lutym 2025. Zmiany w harmonogramie
Praca, Emerytury i renty
Zbliża się wypłata 13. emerytury. Ile wyniesie w 2025 roku?
Prawo w Polsce
Kto może wejść do twojego domu? I czy musi mieć nakaz?