W tym tygodniu Komitet Stały Rady Ministrów ma zająć się projektem nowelizacji kodeksu karnego zmieniające przepisy o przepadku pojazdów. Ministerstwo Sprawiedliwsi proponuje uczynienie tej instytucji fakultatywną, którą będzie można zastosować do sprawców pijanych przestępstw drogowych niezależnie od stopnia upojenia. Dziś sąd musi orzec przepadek pojazdu mechanicznego jeśli kierowca miał co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi lub powyżej 1 promila w razie spowodowania wypadku.
Natomiast w sytuacji, gdy zastosowanie konfiskaty byłoby niemożliwe – bo pojazd nie stanowi wyłącznej własności kierowcy, został sprzedany bądź rozbity - sąd - według propozycji MS — mógłby orzec nawiązkę (w kwocie do 100 tys. zł) a pieniądze miały trafiać do Funduszu Pomoc Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej, czyli Fundusz Sprawiedliwości. Obecnie obowiązujące przepisy przewidują, że w takich sytuacjach orzekany jest przepadek kwoty stanowiącej równowartość pojazdu, a pieniądza zasilają Skarb Państwa.