Policja wypisze mandat na drodze osiedlowej

Policja i straż miejska mogłyby karać właścicieli aut, którzy źle parkują na osiedlowych ulicach. Tego chce Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Aktualizacja: 18.03.2008 08:58 Publikacja: 18.03.2008 00:42

Policja wypisze mandat na drodze osiedlowej

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Według planów MSWiA oznakowane drogi wewnętrzne na osiedlach mieszkaniowych będą traktowane tak samo jak drogi publiczne. W tej chwili tak nie jest. Policja i straż miejska nie mogą więc często interweniować, chociaż samochód ewidentnie łamie przepisy.

– Na razie jest to propozycja zmian, wkrótce powinniśmy przystąpić do prac nad projektem – mówi Paweł Suchanek, zastępca dyrektora Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego w tym ministerstwie. Trzeba zmienić trzy ustawy: o drogach publicznych, prawo o ruchu drogowym oraz kodeks wykroczeń. Z prośbą o nowelizację wielokrotnie zwracała się już m.in. Komenda Główna Policji.

Zmiana rozwiązałaby problemy wielu osiedli, gdzie łamanie przepisów o ruchu drogowym jest na porządku dziennym.

– Policja i straż nie reagują i tłumaczą się, że przepisy im na to nie pozwalają – mów Tomasz Janyszka z jednej ze wspólnot z warszawskiej Białołęki. – Niedawno – dodaje – paliło się mieszkanie na sąsiednim osiedlu i straż pożarna straciła dużo czasu, zanim zdołała ustawić wóz. Wspólnota postanowiła sprawdzić, czy rzeczywiście przepisy są takie kulawe i zwróciła się do prawnika o opinię prawną. Ten zalecił ustanowienie strefy zamieszkania wspólnota przygotowała plan organizacji ruchu przez uprawnionego inżyniera, teren został oznaczony. Wspólnota przyjęła także regulamin porządku domowego, w którym zabrania parkowania pojazdów poza miejscami wyznaczonymi do tego celu i przewiduje sankcje w postaci blokowania takich pojazdów.

Nic się niestety nie zmieniło. Blokady mogą zakładać tylko policja i straż miejska.

– Kiedy się o to zwróciliśmy, odmówiły, tłumacząc się, że nie mają jurysdykcji nad terenem prywatnym – twierdzi Tomasz Janyszka.

Policja i straż miejska mają często związane ręce i nie mogą wkraczać, gdy niczyje zdrowie ani życie nie jest zagrożone. Własność prywatna jest bowiem święta.

Zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy o drogach publicznych drogi niezaliczone do żadnej kategorii dróg publicznych, a w szczególności na osiedlach mieszkaniowych są drogami wewnętrznymi – wyjaśnia Adam Jasiński z Komendy Głównej Policji.

Na drogach wewnętrznych policja ma prawo interweniować tylko wówczas, gdy zagrożone jest bezpieczeństwo uczestników tego ruchu, natomiast w wypadku naruszeń takich jak źle zaparkowany samochód, zastawienie przejścia dla pieszych, prawa takiego już nie ma. Wyraźnie mówi o tym prawo o ruchu drogowym.

Problem rozpatrywał także Sąd Najwyższy. Początkowo kształtowały się dwie linie orzecznictwa. Jedna mówiła, że policja może ukarać mandatem na drodze wewnętrznej za wykroczenie porządkowe. Druga – że to jest niedopuszczalne.

Dużo lepiej jest, gdy wspólnota czy spółdzielnia mieszkaniowa zdecyduje się ustanowić na osiedlu strefę zamieszkania. – Wtedy drogi wewnętrzne traktuje się tak jak publiczne – twierdzi Marta Cieśla, naczelnik wydziału organizacyjnego Straży Miejskiej w Krakowie. – Mówi o tym art. 1 prawa o ruchu drogowym. Ale ustanowienie strefy nie rozwiązuje wszystkich problemów. Nie zawsze bowiem policja lub straż miejska może przyjechać.

Kodeks wykroczeń często pozwala nakładać kary za wykroczenia popełnione tylko na drogach publicznych, a w strefie zamieszkania już nie. Straż nie ma też prawa interweniować, jeżeli źle zaparkowany zostanie samochód na chodniku, ale nie utrudnia przechodzenia pieszym.

Wątpliwości i sprzeczności – zdaniem Jasińskiego – rozwiałaby właśnie nowelizacja.

- Art. 1 prawa o ruchu drogowym:

Ustawa reguluje zasady ruchu na drogach publicznych oraz w strefach zamieszkania.

- Art. 8 ust. 1 ustawy o drogach publicznych:

Drogi niezaliczone do żadnej kategorii dróg publicznych, w szczególności drogi w osiedlach mieszkaniowych, dojazdowe do gruntów rolnych i leśnych, dojazdowe do obiektów użytkowanych przez przedsiębiorców, place przed dworcami kolejowymi, autobusowymi oraz pętle autobusowe, są drogami wewnętrznymi.

Pisaliśmy o tym także 30 października 2007 r., „Mandat na drodze prywatnej to rzadkość”.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: r.krupa@rp.pl

Według planów MSWiA oznakowane drogi wewnętrzne na osiedlach mieszkaniowych będą traktowane tak samo jak drogi publiczne. W tej chwili tak nie jest. Policja i straż miejska nie mogą więc często interweniować, chociaż samochód ewidentnie łamie przepisy.

– Na razie jest to propozycja zmian, wkrótce powinniśmy przystąpić do prac nad projektem – mówi Paweł Suchanek, zastępca dyrektora Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego w tym ministerstwie. Trzeba zmienić trzy ustawy: o drogach publicznych, prawo o ruchu drogowym oraz kodeks wykroczeń. Z prośbą o nowelizację wielokrotnie zwracała się już m.in. Komenda Główna Policji.

Pozostało 85% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara