Zdjęcie z fotoradaru a wskazanie sprawcy wykroczenia drogowego

Zamiast czekać na wskazanie kierowcy, będą karać właściciela

Publikacja: 20.07.2012 09:30

Zdjęcie z fotoradaru a wskazanie sprawcy wykroczenia drogowego

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Od lipca 2011 r. tylko straż miejska i Inspekcja Transportu Drogowego wystawiają mandaty za przekroczenie prędkości namierzone stacjonarnym fotoradarem.

– Od stycznia stołeczna Straż Miejska dysponująca dziesięcioma urządzeniami zarejestrowała 48 tys. wykroczeń – informuje „Rz" Monika Niżniak, rzeczniczka SM w Warszawie.

W minionym roku wszystkie straże wystawiły ponad 1,2 mln mandatów za nadmierną prędkość na ponad 180 mln zł.

Od dnia zrobienia zdjęcia do ukarania mija nawet sześć miesięcy

Od ujawnienia wykroczenia, tj. zrobienia zdjęcia, do wystawienia mandatu zwykłemu obywatelowi mija średnio ok. dwóch miesięcy, firmie – bywa, że i pół roku. Najwięcej czasu pochłania korespondencja między właścicielem auta a inspekcją czy strażą, która ma doprowadzić do wskazania kierującego pojazdem w chwili wykroczenia. Postanowiono więc ten czas ograniczyć.

– Projekt ustawy o szczególnej odpowiedzialności za niektóre naruszenia przepisów ruchu drogowego jest już po wstępnych konsultacjach – mówi „Rz" Adam Jasiński, autor propozycji. Właściciel auta dostanie 21 dni na decyzję. Do wyboru będzie miał trzy możliwości: oświadczy, że jest nie tylko właścicielem, ale i kierującym tego dnia; wskaże osobę, która pojazd prowadziła; lub jeśli nie odezwie się w ciągu 21 dni, jako właściciel zapłaci karę finansową o 50 proc. wyższą niż mandat przewidziany za popełnione wykroczenie.

Jak to wygląda dziś? Właściciel, do którego dotrze przesyłka, może: przyznać się do popełnienia wykroczenia oraz zgodzić na ukaranie grzywną i punktami karnymi; odmówić przyjęcia mandatu i nie zgodzić się na ukaranie w postępowaniu mandatowym. Wtedy wniosek o ukaranie trafi do właściwego sądu. Po odmowie przyjęcia mandatu kierowca musi przedstawić własną wersję wydarzeń – może to zrobić pisemnie. Wolno mu też oświadczyć , że tego dnia nie on kierował samochodem. W tym samym oświadczeniu musi wskazać dane osoby (imię, nazwisko, adres zamieszkania), która korzystała z jego auta i złamała przepisy o dopuszczalnej prędkości.

Od lipca 2011 r. tylko straż miejska i Inspekcja Transportu Drogowego wystawiają mandaty za przekroczenie prędkości namierzone stacjonarnym fotoradarem.

– Od stycznia stołeczna Straż Miejska dysponująca dziesięcioma urządzeniami zarejestrowała 48 tys. wykroczeń – informuje „Rz" Monika Niżniak, rzeczniczka SM w Warszawie.

Pozostało 87% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów