Komenda Główna Policji podsumowała pierwszy wakacyjny miesiąc na drogach. Było mniej tragicznych wypadków, ale złapano dużo więcej kierowców łamiących przepisy. Ze statystyk wynika, że w lipcu 2013 r. wystawiono 242 tys. mandatów i skierowano do sądów 8,6 tys. wniosków o ukaranie. W tym roku mandatów było prawie 312 tys., a wniosków o ukaranie ponad 14 tys. To o prawie dwie trzecie więcej. Skąd taki boom?
– Zwiększyliśmy liczbę patroli, przesunęliśmy na drogi funkcjonariuszy, dzięki czemu jest więcej kontroli – tłumaczy Mariusz Sokołowski, rzecznik KGP. I zapewnia, że nie jest to jedynie akcja wakacyjna. Patroli przybyło na drogach na stałe. Nie ukrywa, że policja stała się też bardziej bezwzględna dla drogowych piratów. – W ciągu miesiąca odbieramy tyle praw jazdy, ile kiedyś w ciągu całego roku – mówi.
Z danych policji wynika, że drogi Warmii i Mazur to jeden z najpopularniejszych wakacyjnych kierunków, przez cały lipiec służbę na drogach pełniło tam blisko 7,5 tys. funkcjonariuszy. W ciągu miesiąca skontrolowali prawie 23 tys. pojazdów – 255 autobusów, prawie 300 motocykli i 700 rowerów. Dla blisko 10 tys. kierowców zakończyło się to mandatem. Policjanci zastosowali także 2,7 tys. pouczeń. A 53 kierowców po rażącym naruszeniu przepisów ruchu drogowego straciło prawo jazdy.
Polscy kierowcy jeżdżą brawurowo nie tylko po krajowych drogach, ale i za granicą. Polski Krajowy Punkt Kontaktowy od miesięcy jest zasypywany wnioskami policji innych państw o ujawnienie danych kierowców złapanych przez fotoradar na popełnieniu wykroczenia. W ciągu trzech miesięcy funkcjonowania dostał ponad 25 tys. zapytań. Aż 85 proc. pochodzi z Austrii. Na dalszych miejscach znalazły się: Litwa (2618 zapytań), Niemcy (1036), Bułgaria (29) oraz Belgia (16).
Za co najczęściej karano kierowców? Przekraczanie prędkości, niezapinanie pasów i przewóz dzieci bez fotelika, nieprawidłowe wyprzedzanie i zmiana pasa ruchu oraz wymuszenie pierwszeństwa.