Fotoradary: kierowcy chcą, aby pieniądze z mandatów były przeznaczone na bezpieczeństwo

Pieniądze z mandatów nie powinny trafiać do budżetu, tylko na bezpieczeństwo – postulują kierowcy.

Aktualizacja: 04.12.2014 07:53 Publikacja: 03.12.2014 19:17

Fotoradary: kierowcy chcą, aby pieniądze z mandatów były przeznaczone na bezpieczeństwo

Foto: www.sxc.hu

Prawie 70 proc. kierowców uważa, że fotoradary to maszynki do zarabiania pieniędzy. Zaledwie 10 proc. ocenia je pozytywnie. Takie wnioski płyną z badania przeprowadzonego dla Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego pod hasłem „Fotoradary oczami Polaków". Wyniki nie napawają optymizmem, a ze statystyk ITD wynika, że w 2014 r. przy wykorzystaniu urządzeń rejestrujących wykonano 1 mln 244 tys. zdjęć. Po ich weryfikacji wysłano 676 tys. wezwań z prośbą o wskazanie kierowcy. Na tej podstawie nałożono 328 tys. mandatów.

Są skuteczniejsze

– Ilu kierowców, tyle sposobów na bezpieczną jazdę – mówi „Rzeczpospolitej" Jarosław Kawęcki ze stowarzyszenia kierowców.

Jego słowa potwierdzają wyniki badania. Otóż 38 proc. badanych uważa, że najskuteczniejsze są kontrole drogowe; 37 proc., że ograniczenia wiekowe dla posiadaczy prawa jazdy; 32 proc., że limity prędkości; 25 proc., że odcinkowy pomiar prędkości; 32 proc., że fotoradary; 50 proc., że monitoring przejazdu na czerwonym świetle; 24 proc., że doświadczenie kierowców, a 22 proc., że znajomość przepisów ruchu drogowego.

Jak wynika z badania, 50 proc. ankietowanych uważa, że fotoradary to sposób na finansowanie budowy infrastruktury drogowej; 66 proc., że bat na piratów drogowych; 43 proc., że utrudnienie dla kierowców; 66 proc., że to istotny element poprawy bezpieczeństwa, i 67 proc., że to maszynka do zarabiania pieniędzy.

Gdzie mają stać

– Najważniejsze w ocenie urządzeń rejestrujących jest miejsce ich ustawienia – ocenia dr Andrzej Pakosiński, specjalista ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego. To też znajduje potwierdzenie w raporcie. 94 proc. respondentów uważa, że fotoradary powinny być montowane w pobliżu szkół i przedszkoli; 59 proc., że w małych miejscowościach; 38 proc., że na długich prostych odcinkach dróg; 85 proc., że w pobliżu przejść dla pieszych, przy których nie ma sygnalizacji świetlnej; 93 proc., że w miejscach, gdzie często dochodzi do wypadków drogowych; 27 proc., że na autostradach i drogach ekspresowych.

Inspekcja chciała też wiedzieć, skąd kierowcy czerpią wiedzę o fotoradarach. Zdecydowana większość (57 proc.) odpowiedziała, że z własnego doświadczenia; 46 proc. z telewizji; 36 proc. od znajomych; 35 proc. z internetu; 25 proc. z prasy; 24 proc. z radia i 3 proc. z innych źródeł.

– Odrzucana jest budżetotwórcza rola fotoradarów. Kary za przekroczenie prędkości mają być przeznaczane na poprawę bezpieczeństwa – podsumowuje dr Andrzej Markowski, wiceprzewodniczący Stowarzyszenia Psychologów Transportu w Polsce.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara