Mapy potrzeb zdrowotnych tak złe, że nawet autorzy ich nie używali - raport NIK

Niekompletne rejestry i przestarzałe dane sprawiły, że chorzy musieli jeździć na leczenie do innych województw.

Aktualizacja: 15.05.2018 10:45 Publikacja: 14.05.2018 19:55

Mapy potrzeb zdrowotnych tak złe, że nawet autorzy ich nie używali - raport NIK

Foto: Adobe Stock

Mapy potrzeb zdrowotnych miały dostosować liczbę łóżek i oddziałów szpitalnych do rzeczywistych potrzeb mieszkańców. I ograniczyć bezsensowne inwestycje oraz wydatki. Zamiast tego wprowadziły jeszcze większy chaos. Wszystko przez to, że tworząc mapy potrzeb zdrowotnych, pracownicy Ministerstwa Zdrowia korzystali z niekompletnych bądź przestarzałych danych zawartych w rejestrach. I tak mapy na rok 2016 oparte były na wynikach z lat 2012–2013. Efekt? W części województw w ogóle nie zapewniono dostępu do leczenia części schorzeń.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama