Towarzystwa ubezpieczeniowe zachęcają szkoły do ubezpieczania się od odpowiedzialności cywilnej w razie zarażenia ucznia czy nauczyciela koronawirusem. Rodzice chorego dziecka, ale i pracownicy szkoły, mogą bowiem domagać się odszkodowań. Ubezpieczenie na wypadek takich roszczeń oferują np Generali i Aviva. Ryzyko zachorowania na Covid-19 uwzględniają też niektóre szkolne ubezpieczenia NNW. Ubezpieczeni mogą zostać uczniowie, ale też nauczyciele. Taką umowę można zawrzeć m.in. z Generali czy Proamą.
– Coraz więcej ubezpieczycieli w związku z Covid-19 rozszerza zakres ochrony. Chodzi nie tylko o ubezpieczenie OC, ale także NNW i wypłatę świadczenia w przypadku pobytu w szpitalu z powodu Covid-19 – mówi Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Czytaj też: Zakażenie koronawirusem w szkole może oznaczać pozew
– W ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej dla placówki szkolnej przewidziana jest ochrona za szkody spowodowane nienależytym przestrzeganiem przepisów prawa, w tym przepisów sanitarnych, przez dyrektora placówki oświatowej, nauczycieli oraz pracowników administracyjnych – potwierdza Marek Woszczyna, dyrektor ds. wyceny ubezpieczeń OC w Avivie. – Wypłacamy zarówno zadośćuczynienie za krzywdę, jak i odszkodowanie za stratę majątkową – zaznacza.
Eksperci są jednak zdania, że odszkodowanie trudno będzie uzyskać. Pytanie, czy warto się ubezpieczać.