Obywatelski projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty, pod którym podpisało się 347 tys. rodziców, przewiduje likwidację obowiązku rocznego przygotowania przedszkolnego dla pięciolatków.
– Jego przyjęcie będzie oznaczało, że zerówki są dla sześciolatków, a do pierwszej klasy idą siedmiolatki. W konsekwencji konieczna będzie zmiana podstawy programowej – wyjaśnia Tomasz Elbanowski, pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej. Jego zdaniem reforma jest nieprzygotowana finansowo, program kształcenia niedostosowany do potrzeb rozwojowych dzieci, a szkoły nie mają warunków do przyjęcia maluchów, co pokazuje raport „Krajobraz polskiej szkoły".
Projekt przewiduje też objęcie subwencją edukacji przedszkolnej, likwidację przepisu umożliwiającą gminom przekazywanie szkół liczących mniej niż 70 uczniów osobom prawnym.
Drugi projekt, autorstwa PiS, zakłada odroczenie obowiązku szkolnego dla sześciolatków do 2050 r. PiS zapowiada, że jeśli posłowie odrzucą ich projekt, poprą inicjatywę obywatelską.
Wczoraj Komisja Edukacji odrzuciła w pierwszym czytaniu inny projekt PiS zmieniający ustawę o systemie oświaty. Przywracał on obowiązek uzyskania pozytywnej opinii kuratora oświaty w sprawie zamiaru likwidacji szkoły.