Sejm rozpoczął wczoraj prace nad rządowym projektem ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z podwyższeniem wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Nowela ma wykreślić z przepisów możliwość, a czasem obowiązek zwalniania zatrudnionych w administracji, sądownictwie czy edukacji.

Nowelizacja jest konsekwencją przyjęcia przez parlament  propozycji rządu w sprawie podniesienia wieku emerytalnego. Okazało się bowiem, że podczas prac nad tamtymi przepisami zapomniano, że wiele grup zawodowych ma swoje  własne regulacje. Mogło się więc okazać, że mianowani urzędnicy zatrudnieni w administracji, nauczyciele czy komornicy mogliby być zwalniani zgodnie z ich przepisami w momencie osiągnięcia 65 lat, czyli na dwa lata przed osiągnięciem nowego, podwyższonego wieku emerytalnego.

Resort pracy na wniosek Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego zachował jednak w projekcie zapisy mówiące, że stosunek pracy mianowanego nauczyciela akademickiego ma wygasać, gdy osiągnie wiek emerytalny 67 lat. Ma to zapewnić wymianę kadr na uczelniach publicznych  i przyspieszenie karier młodych naukowców.

– Zwracamy się o przyjęcie projektu bez poprawek, tak by nowe przepisy szybko przeszły proces legislacyjny i zaczęły obowiązywać od 1 stycznia 2013 r. – mówił wiceminister Mleczko.

Etap legislacyjny: po pierwszym czytaniu w Sejmie