Od tego roku uczelnie publiczne muszą wprowadzić nowe zasady księgowania. Przede wszystkim muszą rozliczać koszty według rodzajów działalności, z wyodrębnieniem finansowania z dotacji z budżetu państwa oraz z przychodów własnych, czyli np. czesnego za studia niestacjonarne.

Szczegółowe zasady ewidencji i rozliczania kosztów określają zasady rachunkowości ustalone przez rektora. Tak wynika z obowiązujących od 1 stycznia: art. 105 nowelizacji z 8 marca 2011 r. prawa o szkolnictwie wyższym oraz rozporządzenia Rady Ministrów z 18 grudnia 2012 r. w sprawie szczegółowych zasad gospodarki finansowej uczelni publicznych. Dokonanie takiego podziału kosztów może nieco utrudnić działanie uczelniom. Będą musiały wykazać np., jaka część energii elektrycznej zużywana jest na studentów stacjonarnych, a jaka na niestacjonarnych. Tymczasem zajęcia mogą mieć wspólne.

Najwyższa Izba Kontroli wykazała w raporcie, że część dotacji budżetowych przeznaczonych na studia nieodpłatne zasila te płatne. W efekcie uczelnie publiczne mogą zaniżać czesne, co zarzucają im uczelnie niepubliczne.

podstawa prawna: nowelizacja prawa o szkolnictwie wyższym i rozporządzenie RM DzU z 2011 r. nr 84, poz. 455 , oraz z 29 grudnia 2012 r., poz. 1533