Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił skargę kasacyjną ministra nauki i szkolnictwa wyższego od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (sygnatura akt: I OSK 1677/13).
Nie zgodził się z WSA, który opowiedział się za drogą administracyjną w takich sprawach.
W 2009 r. i w 2010 r. senat Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej podjął uchwały o zwiększeniu o 15 tys. zł dodatku funkcyjnego dla rektora tej uczelni. Minister nauki i szkolnictwa wyższego, który na podstawie ustawy o szkolnictwie wyższym sprawuje nadzór prawny nad wyższymi uczelniami, nie dostrzegł uzasadnienia dla tak znacznego zwiększenia wynagrodzenia i dwukrotnie ustosunkował się odmownie do uchwały senatu.
W ubiegłym roku rektor wystąpił o stwierdzenie nieważności tych odmów. Minister ustosunkował się jednak negatywnie również do tego wniosku. Rektor natomiast potraktował pisma w tej sprawie jako decyzje administracyjne i zaskarżył je do WSA w Warszawie.
Spory o pensje pracowników wyższych uczelni rozpatrują sądy pracy