W Centrali NFZ nie ustają rozmowy o wycenie usług medycznych dla lecznic zajmujących się wentylacją mechaniczną pacjentów. Firmy zajmujące się opieką nad obłożnie chorymi i walczą o wyższe stawki od NFZ. Ich rozmowy z Marcinem Pakulskim p.o. prezesa NFZ doprowadziły do tego, że ten ostatni zaproponował, iż zrobi w tym roku szczegółową analizę a kosztów świadczeń dla obłożnie chorych .
Zainteresowani chcą zmiany zarządzenia w sprawie świadczeń pielęgnacyjnych i opiekuńczych w ramach opieki długoterminowej na rok 2014 i lata następne. Pod koniec 2013 r. podpisała je była prezes NFZ, Agnieszka Pachciarz. Przepisy jej autorstwa dzielą pacjentów obłożnie chorych na wentylowanych mechanicznie w domu metodą nieinwazyjną, np. maskami, i wentylowanych inwazyjnie, np. podłączonych do respiratora. Wyceny dla personelu medycznego za opiekę nad tymi pierwszymi będą niższe. Spadną ze 170 do 100 zł za dzień. Do końca 2014 r. za obie grupy chorych NFZ będzie płacił jeszcze tę wyższą stawkę.
Świadczeniodawcy uważają, że jeśli wyceny spadną opieka nad pacjentami pogorszy się. A urzędnicy NFZ zaznaczają, że Fundusz przygotowując nowe, korzystał m.in. z analizy kosztów udzielania tego typu świadczeń. Zrobiła je specjalistyczna firma na zlecenie jednego ze świadczeniodawców. Określono w niej, że wycena tzw. osobodnia, czyli za dzień opieki nad chorym na poziomie średnio 100,00 zł jest adekwatna do ponoszonych przez lecznice kosztów.
„Ta wycena nie ograniczy pacjentom dostępności do świadczeń. Wprost przeciwnie - utrzymanie stawki za osobodzień w przypadku osób wentylowanych inwazyjnie na tak wysokim poziomie gwarantuje odpowiednią w stosunku do potrzeb dostępność do tego świadczenia „ oświadcza Andrzej Troszyński, rzecznik prasowy NFZ.
Nowe zarządzenie obniża za to już w tym roku wyceny za usługi pielęgniarskie. O 40 proc. mniej NFZ będzie płacił pielęgniarkom długoterminowym za opiekę nad pacjentami niewymagającymi zabiegów, ale pielęgnacji. Zapłatę na dotychczasowym poziomie pielęgniarki dostaną np. za zmianę opatrunków.