Od 1 lipca 2015 roku aptekarze są zobligowani do odmowy wydania leku zawierającego substancję psychoaktywną (pseudoefedrynę, dekstrometorfan lub kodeinę), gdy kupująca go osoba nie ukończyła 18. roku życia. Tak samo postąpią w sytuacji, gdy istnieje podejrzenie, że lek może zostać wykorzystany w celach pozamedycznych, powodujących zagrożenie dla zdrowia i życia.
Rzecznik praw dziecka wielokrotnie apelował do ministra zdrowia oraz informował Parlament o podjęcie działań zwalczających problem używania przez dzieci leków w celach niemedycznych. Nowe przepisy częściowo realizują postulaty RPD w tym zakresie.
- Jestem zadowolony z wchodzących w życie przepisów, jednak problem w mojej ocenie został rozwiązany częściowo. Jako Rzecznik Praw Dziecka jestem zdania, że odpowiedzialność za zakup i zażywanie każdego leku, nie tylko zawierającego substancje psychoaktywne, decyzję może w pełni wziąć na siebie jedynie osoba dorosła, zdająca sobie sprawę z możliwych negatywnych skutków stosowania tych produktów. Czekam na dalsze dobre decyzje resortu w tym zakresie – podkreślił Marek Michalak.
W jego ocenie, przepisy te ograniczają również możliwość wwożenia do Polski środków zastępczych oraz nowych substancji psychoaktywnych. Pozwoli to ograniczyć dostęp do tzw. dopalaczy.
Zakaz przywozu środków zastępczych i nowych substancji psychoaktywnych będzie egzekwowany przez Służbę Celną.