Zbigniew Ziobro w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku brał udział w pracach KRS przez 34 dni. Zdalnie przysłuchiwał się zwołanym posiedzeniom, nie wziął brał udziału w jawnych głosowaniach. Za tę pracę miał zarobić 38,1 tys. złotych.
Zgodnie z przepisami członkowie Rady otrzymują diety za każdy dzień udziału w posiedzeniach plenarnych i każdy dzień dzień pracy na rzecz Rady w wysokości 20 proc. podstawy wynagrodzenia sędziego. Nie ma więc różnicy dla wysokości wypłacanej diety, czy posiedzienie, w którym brali udział członkowie trwało pół godziny, godzinę, czy kilka. W skrajnych przypadkach posiedzenie mogłoby trwać kilka minut, a dieta w kwocie ponad tysiąca złotych zostanie wypłacona jak za cały dzień pracy. Co więcej dieta, jej wypłata i wysokość nie zależy również od aktywności członka KRS podczas danego posiedzenia. Wystarczy bierne przysłuchiwanie się, zarówno stacjonarnie jak i w sposób zdalny.