Reklama

Prof. Grzeszczak: Przed nami długa i niepewna droga

W teorii są dwa proste rozwiązania: albo wystąpić z UE i nie przejmować się wyrokami jej sądu, albo pozostać w Unii i stosować jej prawo – mówi prof. Robert Grzeszczak, specjalista od prawa unijnego na UW.

Aktualizacja: 16.07.2021 10:10 Publikacja: 15.07.2021 15:47

Prof. Grzeszczak: Przed nami długa i niepewna droga

Foto: tv.rp.pl

W czwartkowym wyroku TSUE wskazał, że ze względu na całościowy kontekst refom wymiaru sprawiedliwości, w który wpisuje się ustanowienie Izby Dyscyplinarnej SN, izba ta nie daje w pełni rękojmi niezawisłości i bezstronności, w szczególności nie jest chroniona przed wpływami polskiej władzy ustawodawczej i wykonawczej. I wskazuje w konkluzji, że na Polsce spoczywa obowiązek przyjęcia środków niezbędnych, aby uchybienie to ustało. Co więc strona polska ma zrobić?

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
„Lewaków i morderców nienarodzonych nie zatrudniamy”. Sąd o dyskryminacji przy rekrutacji
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo w Polsce
Kiedy można zmienić kategorię wojskową? Oto jak wygląda procedura
Prawo w Polsce
W tych miejscach lepiej nie zbierać grzybów. Kary za złamanie przepisów są wysokie
Konsumenci
Przełomowe orzeczenie SN w sprawie frankowiczów. Wyrok TSUE nie zmieni rozliczeń z bankami
Reklama
Reklama