Reklama

Szybsze kształcenie lekarzy a kolejki pacjentów

Medycy będą się krócej kształcić na dwumodułowych specjalizacjach. Szybciej trafią do nich pacjenci i zmniejszą się kolejki.

Publikacja: 10.01.2013 09:17

Medycy nie mogą zarejestrować swych praktyk w izbach lekarskich. Twierdzą, że nie działa system info

Medycy nie mogą zarejestrować swych praktyk w izbach lekarskich. Twierdzą, że nie działa system informatyczny, który dostali z resortu zdrowia.

Foto: www.sxc.hu

Już od 2013 r. absolwenci medycyny przejdą najpierw podstawowy, a później szczegółowy etap specjalizacji. Ministerstwo Zdrowia rezygnuje tym samym z jednolitego i długiego kształcenia specjalistycznego, które teraz przechodzą. Od 9 stycznia weszło w życie rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie specjalizacji lekarzy i lekarzy dentystów.

Zgodnie z nowymi przepisami moduł podstawowy potrwa dwa lub trzy lata. Absolwent medycyny będzie miał ich pięć do wyboru: chirurgia ogólna, choroby wewnętrzne, otolaryngologia, patomorfologia i pediatria. Ukończenie pierwszego etapu oznacza przepustkę do dalszego kształcenia.

Baza plus szczegół

Chcąc kształcić się dalej, lekarz wybierze szczegółową specjalizację spośród 77 dostępnych.

– Kształcenie lekarzy w trybie modułowym to krok w dobrą stronę, ale specjalizacji szczegółowych ministerstwo wprowadza za dużo. Projekt rozporządzenia przewidywał ich oko. 66 i to było lepsze rozwiązanie – mówi Romuald Krajewski, wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej. Podkreśla jednocześnie, że zbyt dużo specjalizacji powoduje, iż lekarzowi ciężko spojrzeć całościowo na pacjenta leżącego na oddziale, bo widzi tylko organ, w którym się specjalizuje.

Nowe specjalizacje

Obowiązujące od wczoraj rozporządzenie przewiduje, że specjalizacja szczegółowa ma potrwać od dwóch do czterech lat. W związku z tym po skończeniu modułu bazowego lekarz może specjalizować się np. w chirurgii dziecięcej, gastroenterologii, geriatrii, nefrologii, reumatologii czy urologii. Do listy specjalizacji resort dodał w rozporządzeniu kilka nowych, dotychczas niefunkcjonujących. Chodzi m.in. o medycynę lotniczą, medycynę morską i tropikalną czy medycynę fizykalną, terapię, dermatologię i wenerologię.

Reklama
Reklama

Po zakończeniu dwóch modułów specjalizacji lub jednolitego kursu młodzi lekarze podejdą do państwowego egzaminu specjalizacyjnego. Kształcenie specjalizacyjne ma się zakończyć w ciągu pięciu – sześciu lat i, jak zaznacza wiceprezes Krajewski, skróci to drogę dojścia do zawodu o jakiś rok – dwa.

– Może to skrócić kolejki, bo specjaliści szybciej trafią na rynek – mówi Tomasz Szelągowski, wiceprezes fundacji Federacja Pacjentów Polskich. Zaznacza, że trzeba lepiej zarządzać systemem ochrony zdrowia, tak aby pacjenci częściej korzystali z pomocy lekarza rodzinnego, a nie przenosili tylko dokumenty między nim a specjalistą.

Podobnego zdania jest Joanna Cieciuch-Zabielska z Porozumienia Zielonogórskiego, która wskazuje, że często pacjenci niepotrzebnie tkwią w kolejkach do specjalistów, bo leczyć cukrzycę i nadciśnienie potrafią lekarze rodzinni.

Dużo teorii

– Dotychczasowy system z pewnością wymagał zmian. Nieporozumieniem jest, by młody człowiek uczył się przez sześć lat teorii na studiach, następnie przez rok był na stażu z ograniczonym prawem wykonywania zawodu, a później jeszcze klika długich lat się specjalizował – podsumowuje Zabielska-Cieciuch. Lekarka ma teraz w swojej przychodni na stażu absolwenta medycyny.

– Ten czas jest dla niego zmarnowany, bo nie może badać pacjenta i podpisywać zinformatyzowanej dokumentacji medycznej – zaznacza lekarka.

Od 2013 r. znika także staż podyplomowy. Młodzi ludzie, którzy trafią w tym roku na medycynę, pójdą od razu po ukończeniu studiów na specjalizację.

Już od 2013 r. absolwenci medycyny przejdą najpierw podstawowy, a później szczegółowy etap specjalizacji. Ministerstwo Zdrowia rezygnuje tym samym z jednolitego i długiego kształcenia specjalistycznego, które teraz przechodzą. Od 9 stycznia weszło w życie rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie specjalizacji lekarzy i lekarzy dentystów.

Zgodnie z nowymi przepisami moduł podstawowy potrwa dwa lub trzy lata. Absolwent medycyny będzie miał ich pięć do wyboru: chirurgia ogólna, choroby wewnętrzne, otolaryngologia, patomorfologia i pediatria. Ukończenie pierwszego etapu oznacza przepustkę do dalszego kształcenia.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Prawo w Polsce
Koniec abonamentu RTV. Są założenia nowej ustawy medialnej
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Sądy i trybunały
RPO nie zostawia suchej nitki na projekcie resortu Waldemara Żurka
Prawo dla Ciebie
Sąd: wlewy z witaminy C i kurkuminy to nie jest żadne leczenie
Nieruchomości
Mieszkańcy zapłacą od kilograma śmieci. Jest nowy projekt rządu
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Dane osobowe
Sąd: szpital zapłaci słoną karę za kamery ukryte w zegarach
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama