Tak najczęściej uznają dyrektorzy Izb Skarbowych, do których rolnicy zwracają się o wydanie interpretacji w zakresie podatku dochodowego.Problem nie dotyczy osób, które sprzedają grunty po upływie pięciu lat od nabycia, ponieważ obejmuje ich zwolnienie podatkowe.
Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych przewiduje też zwolnienie dla nieruchomości wchodzących w skład gospodarstwa rolnego, nawet przed upływem pięcioletniego terminu. Chodzi o obszar zakwalifikowany jako użytki rolne, mający co najmniej 1 ha.
Uwaga! Zwolnienie nie dotyczy jednak przychodu ze sprzedaży gruntów, które w związku z tą sprzedażą utraciły charakter rolny.
Organy podatkowe uznają często, że decydujące znaczenie ma tu charakter nabywcy. Dowodzą, że ziemia traci rolny charakter, jeśli kupujący nie jest rolnikiem. W tej sytuacji osoby sprzedające nie mają prawa do zwolnienia.Przekonało się o tym małżeństwo rolników, którzy sprzedali 1,5 ha ziemi przedsiębiorcy. Według nich, grunt zachował swój charakter, bo w planie zagospodarowania nadal figuruje jako rolny. Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie uznał jednak, że małżonkowie muszą zapłacić podatek. W wydanej przez niego interpretacji (sygn. IPPB1/415-541/08-4/PJ) czytamy, że o zmianie przeznaczenia ziemi decyduje charakter nabywcy oraz wskazany przez niego w akcie notarialnym cel zakupu. W tym przypadku ma to być inwestycja.
Również według dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach (sygn. IBPB2/415-593/08/MM (KAN-3153/03/08), decydujące znaczenia mają zamiary nabywcy, nawet gdy nieruchomość leży na terenie upraw rolnych. Zweryfikować może to organ podatkowy w trakcie ewentualnego postępowania. Dyrektor uznał w tym przypadku, że osoba występująca o interpretację musi zapłacić podatek, ponieważ nabywca gruntów nie jest rolnikiem i nie kupił ziemi z zamiarem powiększenia gospodarstwa.