Trybunał Konstytucyjny uznał je za konstytucyjne. Tym samym uznał, że nie ma podstaw do objęcia nimi starych błędów lekarskich (sygnatura akt: P 46/09).
Wspomniana nowelizacja, tj. ustawa z 16 lutego 2007 r. o zmianie kodeksu cywilnego, wprowadziła wskutek wyroku TK dłuższe terminy przedawnienia roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym, w tym np. błędów lekarskich, zwłaszcza gdy można je było zakwalifikować jako przestępstwo (wtedy przedawnienie wynosi 20 lat). Są kraje, w których jest ono znacznie dłuższe.
Zupełnie nowym przepisem jest natomiast przepis art. 442¹ § 4 kodeksu cywilnego. Stanowi on, że przedawnienie roszczeń osoby małoletniej o naprawienie szkody na osobie, w praktyce na zdrowiu, nie może skończyć się wcześniej niż przed upływem dwóch lat od uzyskania przez nią pełnoletności. Przepis przejściowy ustanowił jednak zasadę, że nowe przepisy stosuje się do roszczeń powstałych wcześniej, jeśli się nie przedawniło według starych przepisów. Inaczej mówiąc, jeśli jakieś roszczenie się przedawniło, to nie korzysta z nowych, korzystniejszych dla poszkodowanych przepisów.
Tak było w sprawie J.K., która jako roczne dziecko zaraziła się żółtaczką w jednym z pomorskich szpitali w 1990 r., o czym jej rodzice dowiedzieli się w 1996 r. Z jakichś powodów pozew o odszkodowanie i rentę złożyła dopiero w marcu 2009 r. Zmieściła się jednak w dwuletnim terminie liczonym od uzyskania pełnoletności. O rozstrzygnięcie, czy nowe zasady zgłaszania roszczeń mogą mieć zastosowanie w tej sprawie, wystąpił do TK gdański Sąd Okręgowy.
Trybunał nie znalazł uzasadnienia, aby zastosować nowe korzystniejsze przepisy do przedawnionych już szkód.