W Polsce działa 800 szpitali. Przy nich, według danych Polskiej Unii Szpitali Specjalistycznych, funkcjonuje już 250 fundacji.
– Część powołano tylko po to, by mogły inną drogą pobierać dopłaty od pacjentów – wskazuje Katarzyna Sabiłło z fundacji Lege Pharmaciae. Podkreśla, że dzieje się tak przez hipokryzję systemu. – Ministerstwo Zdrowia z jednej strony twierdzi, że lecznica mająca kontrakt na usługi z NFZ nie może żądać, by pacjenci do nich dopłacali. Z drugiej strony nieoficjalnie sugeruje, że lecznice mogą przecież dostawać darowizny od pacjentów.
Znieczulenie ?za cegiełkę
Tym tropem poszedł ginekologiczno-położniczy Szpital Specjalistyczny św. Zofii w Warszawie, działający w formie spółki. Utworzona przy nim fundacja oficjalnie gromadzi pieniądze na polepszenie funkcjonowania szpitala. Nieoficjalnie pacjentki, które życzą sobie znieczulenia podczas porodu, wpłacają na konto fundacji darowiznę w kwocie 600 zł. Wcześniej dostają od położnej do podpisu specjalny dokument, w którym deklarują cegiełkę.
100 skarg
- od pacjentów wpłynęło do rzecznika praw pacjenta na pobieranie opłat w szpitalach w 2013 r.