Reklama

Przymusowy odwyk: Trzeba udowodnić, że alkoholik zagraża rodzinie

Przed wysłaniem na przymusowe leczenie odwykowe muszą być łącznie spełnione dwie przesłanki: medyczna i społeczna.

Publikacja: 21.08.2014 08:20

Przymusowy odwyk: Trzeba udowodnić, że alkoholik zagraża rodzinie

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Prokurator wniósł do sądu o zobowiązanie Jana G. do podjęcia leczenia odwykowego. Twierdził, że mężczyzna, mieszkając z żoną i dorosłym synem, od wielu lat nadużywa alkoholu, i to w ilościach, które prowadzą do utraty świadomości. W tym stanie zasypiał na klatce schodowej, nie kontrolując swoich potrzeb fizjologicznych. Często odpalał papierosa od palnika kuchenki gazowej, pozostawiając płomień, co stanowi niebezpieczeństwo dla domowników i sąsiadów. Zdarzało mu się wychodzić z domu o różnych porach i zostawiać otwarte drzwi wejściowe i balkonowe. To zachowanie powoduje rozkład życia rodzinnego.

Sam mężczyzna twierdził, że w jego przypadku nie zachodzi potrzeba poddania go leczeniu odwykowemu. Zaprzeczył, że dotykający rodziny rozkład życia rodzinnego jest skutkiem nadużywania przez niego alkoholu.

Sąd Rejonowy w Białymstoku ustalił, że mężczyzna przeszedł zabieg usunięcia przysadki mózgowej. Jest osobą nadużywającą alkoholu, wobec której prowadzone były działania profilaktyczne (terapia odwykowa). W miejscu jego zamieszkania nie odnotowano interwencji policji, nie przebywał też w izbie wytrzeźwień.

Wskazał także, że zgodnie z przepisami ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi przesłankami podjęcia leczenia odwykowego są, po pierwsze, uzależnienie od alkoholu stwierdzone opinią biegłego, po drugie, powodowanie rozkładu życia rodzinnego, demoralizacja małoletnich, uchylanie się od pracy albo systematyczne zakłócanie spokoju lub porządku publicznego w związku z nadużywaniem alkoholu. W tej sprawie oczywiste było uzależnienie od alkoholu.

Sąd uznał, że z uwagi na stan zdrowia mężczyzna nie jest zdolny do poddania się leczeniu odwykowemu. Przebyte zabiegi operacyjne na ośrodkowym układzie nerwowym przyczyniły się bowiem do znacznego obniżenia zdolności poznawczych. Zdaniem biegłych leczenie odwykowe nie odniesie pożądanego skutku. Sąd oddalił wniosek prokuratora.

Reklama
Reklama

Sąd Okręgowy w Białymstoku potwierdził brak przesłanek dla poddania mężczyzny leczeniu odwykowemu, ale z nieco odmiennych przyczyn. Stwierdził, że prokurator, inicjując postępowanie, nie udowodnił dostatecznie istnienia drugiej przesłanki, tzw. społecznej, w postaci negatywnego postępowania, czyli ustalenia, że alkoholizm mężczyzny powoduje rozkład życia rodzinnego, demoralizację małoletnich, uchylanie się od pracy albo systematyczne zakłócanie spokoju lub porządku. Co ważne, obie przesłanki (medyczna i społeczna) muszą występować łącznie w chwili orzekania. Postanowienie jest prawomocne.

Prokurator wniósł do sądu o zobowiązanie Jana G. do podjęcia leczenia odwykowego. Twierdził, że mężczyzna, mieszkając z żoną i dorosłym synem, od wielu lat nadużywa alkoholu, i to w ilościach, które prowadzą do utraty świadomości. W tym stanie zasypiał na klatce schodowej, nie kontrolując swoich potrzeb fizjologicznych. Często odpalał papierosa od palnika kuchenki gazowej, pozostawiając płomień, co stanowi niebezpieczeństwo dla domowników i sąsiadów. Zdarzało mu się wychodzić z domu o różnych porach i zostawiać otwarte drzwi wejściowe i balkonowe. To zachowanie powoduje rozkład życia rodzinnego.

Reklama
Zawody prawnicze
Prokuratorzy o jednej z ostatnich decyzji Adama Bodnara: "To ageizm"
Prawnicy
Waldemar Żurek: To jest jasne, że postawiłem wszystko na jedną kartę
Dobra osobiste
Coldplay zapłaci za ujawnienie romansu? Prawnicy o szansach pozwu Andy'ego Byrona
Prawo
Prostsza sprzedaż otrzymanej nieruchomości. Jest podpis prezydenta
Nieruchomości
Wysokie kary za budowę szopy w ogrodzie. Ważna jest odległość od działki sąsiada
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama