Kodeks etyki lekarskiej idzie daleko w tej kwestii. Prof. Mirosław Nesterowicz z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu zwraca jednak uwagę, że kontrowersyjny art. 52 ust. 2 KEL został w 2003 r. zmieniony. Obecne sformułowanie o obowiązku zachowania szczególnej ostrożności w formułowaniu opinii o działalności zawodowej innego lekarza zastąpiło zapis mówiący, że jeden lekarz nie powinien wypowiadać niekorzystnej oceny działalności zawodowej innego. Mimo że pozostał zakaz publicznej dyskredytacji, można więc mówić o pewnej liberalizacji.
Jak jest w innych zawodach? W kodeksie etyki adwokackiej znalazło się tylko zobowiązanie członków palestry do przestrzegania zasad uprzejmości, lojalności i koleżeństwa. Kodeks etyczny notariuszy pozostawia im „prawo do oceny pracy” kolegów. Z drugiej strony obowiązuje ich jednak zakaz krytykowania wobec klientów czynności innych notariuszy.
Maklerzy i doradcy inwestycyjni nie mogą wypowiadać wobec osób trzecich opinii o innych swoich kolegach ani o ich pracy, ale tylko takich, które mogą zostać przyjęte jako obraźliwe lub też dyskredytujące. I nie dotyczy to w pełni uzasadnionej okolicznościami, ściśle merytorycznej oceny pracy lub postępowania innego maklera lub doradcy.
U radców prawnych obowiązuje podobna zasada, iż niedopuszczalne jest wypowiadanie wobec osób trzecich opinii o pracy zawodowej innego radcy, ale tylko negatywnej, chyba że jest oparta na faktach, a potrzeba albo obowiązek jej wydania wynikają z zadań lub uprawnień służbowych. Komornik zaś nie może publicznie komentować czynności przeprowadzanych przez innego komornika.
Z kolei architekci nie mogą krytykować złośliwie lub nieuczciwie ani dyskredytować w ten sposób pracy kolegów. Krytyka wśród lekarzy weterynarii dopuszczalna jest na forum samorządu, weterynaryjnych towarzystw naukowych, a także na łamach czasopism zawodowych.