Prof. Paweł Grzegorczyk: Nie ograniczamy się do odwracania wadliwych zmian w k.p.c.

Dyskutujemy m.in. o wydłużeniu zbyt krótkich dziś terminów do składania środków odwoławczych. Zmiana ta odpowiadałaby oczekiwaniom obrotu – mówi prof. dr hab. Paweł Grzegorczyk, członek Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego.

Publikacja: 16.09.2024 04:30

Prof. Paweł Grzegorczyk: Nie ograniczamy się do odwracania wadliwych zmian w k.p.c.

Foto: Fotorzepa / Adam Jagielak

Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego pracuje nad tzw. naprawczą nowelizacją k.p.c. Bardzo istotnym problemem z punktu widzenia konstytucyjnego jest rozpoznawanie spraw odwoławczych w składach kolegialnych, które zostało wprowadzone przed rokiem. Z jednej strony przywrócenie kolegialności wydaje się być czymś oczywistym, z drugiej zaś, patrząc na zapaść w sądownictwie, nie ulega wątpliwości, że rozpoznawanie spraw przez jednego sędziego sprzyja przyspieszeniu rozpoznawania spraw.

Między kontrolą odwoławczą a szybkością postępowania istnieje naturalne napięcie, ponieważ każdy środek zaskarżenia wydłuża drogę do prawomocnego wyroku i to niekiedy znacząco. To m.in. dlatego prawo do zaskarżenia orzeczenia sądu pierwszej instancji w sprawach cywilnych nie jest gwarantowane np. w Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, a wyważenie tych wartości pozostawiono państwom – stronom.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce