Reklama

Pieniądze oligarchów niełatwo znaleźć. Ich odzyskaniem mogą się zająć polscy prawnicy

Odzyskiwanie rosyjskich majątków może być lukratywnym zajęciem dla polskich prawników, jeśli UE uzupełni przepisy o konfiskacie.

Publikacja: 14.04.2023 03:00

Pieniądze oligarchów niełatwo znaleźć. Ich odzyskaniem mogą się zająć polscy prawnicy

Foto: AdobeStock

Sprawy odzyskiwania „zaginionych” środków należących do rzekomo niewypłacalnych dłużników dają od lat zajęcie prawnikom, detektywom gospodarczym i windykatorom. Jednak sankcje nałożone na rosyjskie firmy wspomagające agresję na Ukrainę sprawiły, że eksperci od tych spraw mogą wkrótce znaleźć nowe zajęcie, związane z odzyskiwaniem środków rosyjskich firm, ukrytych w międzynarodowych strukturach korporacyjnych. Tej problematyki dotyczyła międzynarodowa konferencja „Asset Recovery CEE”, zorganizowana przez międzynarodową wywiadownię gospodarczą Bearstone oraz kancelarie CMS i Clifford Chance.

Władze Unii Europejskiej i krajów członkowskich szybko wydały przepisy o zamrażaniu majątków oligarchów wspierających Kreml, ale powinny jeszcze stworzyć bazę prawną dla ich konfiskaty i ich przeznaczenia na odbudowę Ukrainy.

Czytaj więcej

Rosyjscy oligarchowie pozywają krytyków, by ich zrujnować i uciszyć

– Te środki powinny być zgromadzone w specjalnym funduszu czy też banku. Może mieć siedzibę w Wielkiej Brytanii, gdzie są ulokowane miliardy funtów rosyjskich firm, ale siedzibą może być też Polska – uważa Tadeusz Kościński, były minister finansów.

Ukraina już wprowadziła swoje krajowe procedury zajmowania rosyjskich majątków i ich przeznaczania na cele odbudowy, a unijne prawo wciąż ogranicza się do zamrażania środków.

Reklama
Reklama

– Mało prawdopodobne, by nakłonić Rosję w drodze wyroków sądowych do zapłacenia za szkody wojenne. Ale konfiskata rosyjskich majątków w Europie jest możliwa, a my możemy służyć doświadczeniami z naszego kraju – zauważyła Olga Szenk, prawniczka z kijowskiego biura kancelarii CMS.

Inni uczestnicy konferencji podkreślali, że proces konfiskaty majątków i przekazywania ich do nowego funduszu powinien być transparentny i przewidywać wynagrodzenia dla prawników zaangażowanych w te sprawy, zarówno ze struktur rządowych, jak i prywatnych kancelarii.

– Do niedawna w brytyjskich instytucjach rządowych pracowało 37 prawników zajmujących się tylko sprawami sankcji wobec rosyjskich firm, ale właśnie powiększono tę liczbę do ponad stu. A to też może nie wystarczyć – powiedział Andrew de Roy z Bearstone.

Z kolei Alistair Jones, prawnik w brytyjskiej kancelarii Peters & Peters Solicitors, zauważył, że o skali zadań dla prawników świadczy sama tylko objętość przepisów dotyczących sankcji.

– Przed wybuchem wojny przepisy te zajmowały 72 strony, a teraz ponad 400 – wyliczał Jones.

Niestety, rosyjskie firmy skutecznie omijają wprowadzone dotychczas unijne sankcje. Dzieje się tak za sprawą rozbudowanych struktur korporacyjnych, obecnych w wielu krajach, także w naszym.

Reklama
Reklama

– Często trudno zidentyfikować ukryte środki, bo te struktury są np. w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Egipcie czy Turcji, gdzie nie wszystkie dane o funkcjonowaniu biznesu są transparentne – mówi Paddy Beiner, szef Bearstone.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama