Clifford Chance już drugi rok z rzędu, jako jedyna kancelaria działająca w Polsce, przekroczyła próg 100 mln zł rocznych przychodów. W ostatnich dwóch latach odnotowała dynamiczny 20 – 30-procentowy wzrost obrotów. To wszystko musi robić wrażenie.
W czołówce są jeszcze dwie inne międzynarodowe kancelarie sieciowe: CMS Cameron McKenna i Salans, które mają ponad 90 mln zł przychodu. To trójka gigantów finansowych polskiego rynku usług prawniczych.
Następną w tabeli grupę czterech kancelarii 60 – 70-milionowych dzieli od nich różnica kilkunastu milionów złotych. Kolejne za tą grupą są dalej o 30 – 40 mln zł.
Ranking kancelarii oparty na przychodach „Rz” przeprowadziła po raz drugi. Wzięły w nim udział te firmy, które uważając, że obroty są obiektywnym miernikiem osiągnięć i pozycji na rynku, zdecydowały się je ujawnić. Jest ich 59 (na 216 uczestników rankingu według liczebności kancelarii). W tym roku do tego grona doszły największe warszawskie firmy prawnicze, które przełamały swoje opory przed podawaniem danych finansowych. To na pewno milowy krok na drodze do rynkowych standardów jawności i przejrzystości działania firm prawniczych. Przez lata argumentem na rzecz odmowy była nieporównywalność informacji finansowych z różnych kancelarii. Choć największe z nich muszą podawać do Krajowego Rejestru Sądowego swoje wyniki finansowe zgodnie ze standardami rachunkowości.
Co wynika z naszej rankingowej klasyfikacji? Na pewno nie pokazuje ona kryzysu. Ale pamiętać trzeba, że załamanie na rynku finansowym zaczęło się w ostatnim kwartale 2008 r., i to bardzo nagle. Przedtem koniunktura trochę słabła, ale wciąż była dobra, zwłaszcza w Polsce. Właśnie dlatego przeważająca większość kancelarii uczestniczących w rankingu odnotowała w 2008 r. wzrost obrotów, na który zapracowały trzy pierwsze kwartały. Co ciekawe, szefowie niektórych mówią, że do dziś nie zauważyli w swojej branży kryzysu. Wzrost przychodów bywał niekiedy imponujący, jak choćby w wypadku właśnie Clifford Chance (prawie 22 mln zł), Salans (ponad 18 mln zł), Domański Zakrzewski Palinka (ponad 10 mln zł), DLA Piper (prawie 12 mln zł).
