Reklama

Zbyt dużo byle jakich przepisów

W Polsce systemowi uchwalania przepisów daleko do doskonałości. Czas najwyższy to zmienić – uważają uczestnicy debaty u prezydenta RP

Publikacja: 06.05.2011 04:40

Zbyt dużo byle jakich przepisów

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

– Specyfiką naszego kraju jest nadprodukcja przepisów. Problemem jest także jakość stanowionego prawa, brakuje też spójności i przejrzystości w polskich aktach prawnych. – tak mówił Bronisław Komorowski, prezydent RP, podczas debaty "System stanowienia prawa", która odbyła się w czwartek w jego Kancelarii. Wzięli w niej udział parlamentarzyści, wybitni prawnicy, profesorowie prawa oraz urzędnicy odpowiedzialni za legislację, a także przedstawiciele organizacji pozarządowych i pracodawców.

Większość uczestników debaty bardzo krytycznie wypowiadała się o jakości polskiego prawa oraz sposobie jego przygotowywania.

– Sytuacja jest dramatyczna – uważa prof. Andrzej Zoll. – Jeszcze w 1990 r. zostały opublikowane 92 Dzienniki Ustaw, w 2010 r. zaś ponad tysiąc. Sam kodeks karny zmieniono w 2011 r. pięciokrotnie. Nie ma w tej chwili żądnej aktualnej wersji.

W opinii prof. Zolla obecnie w legislacji panuje chaos.

Z punktu widzenia Lewiatana największym problemem jest brak właściwych konsultacji społecznych.

Reklama
Reklama

– Autorzy projektów wyznaczają ponadto bardzo krótkie terminy na przedstawienie opinii – wyjaśnia Katarzyna Urbańska z Lewiatana. – Bardzo często zastrzegają też, że gdy opinia nie zostanie przesłana w podanym terminie, nie zostanie wzięta pod uwagę. Koronnym tego przykładem jest projekt założeń ustawy o lobbingu, który dotyczył bardzo szerokiego kręgu podmiotów, a był konsultowany tylko z nielicznymi.

Inny problem podnoszony podczas debaty to brak rzetelnej oceny skutków wejścia w życie danej regulacji oraz zbyt krótkie vacatio legis. Konstytucjonalista Ryszard Piotrowski uważa, że za psucie prawa odpowiedzialni są przede wszystkim politycy. Jego zdaniem może temu zapobiec jedynie zmiana konstytucji, która zmniejszyłaby wpływ polityków na proces stanowienia prawa.

Zdaniem prof. Zolla należy przygotować projekt, który dotyczyłby zasad stanowienia prawa. Ponadto minister sprawiedliwości powinien być odpowiedzialny za proces legislacyjny oraz stać na czele Rady Legislacyjnej. Podobna rada powinna powstać także w parlamencie. Prezydent Komorowski nie wykluczył przygotowania projektu ustawy, która poprawiłaby stan polskiej legislacji, lub projektu zmian w konstytucji.

Czytaj też:

 

Zobacz więcej w serwisie:

Reklama
Reklama

– Specyfiką naszego kraju jest nadprodukcja przepisów. Problemem jest także jakość stanowionego prawa, brakuje też spójności i przejrzystości w polskich aktach prawnych. – tak mówił Bronisław Komorowski, prezydent RP, podczas debaty "System stanowienia prawa", która odbyła się w czwartek w jego Kancelarii. Wzięli w niej udział parlamentarzyści, wybitni prawnicy, profesorowie prawa oraz urzędnicy odpowiedzialni za legislację, a także przedstawiciele organizacji pozarządowych i pracodawców.

Reklama
Prawo karne
Nowe problemy znanego prawnika. Media: wstrząsające ustalenia śledczych
Prawo karne
Ułaskawienie to bezpiecznik czy relikt? Kontrowersje po decyzji prezydenta
Sądy i trybunały
Manowska: zawiadomiłam prokuraturę, nie można dopisywać niczego do uchwały
Ubezpieczenia i odszkodowania
mObywatel z długo oczekiwaną funkcją dla kierowców
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Samorząd i administracja
Podwyżki w budżetówce wyższe niż chce rząd? Jest „historyczny kompromis”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama