Grzegorz Maj: Nadchodzi era prawnika w smartfonie

To, co dziś jest nowatorskie, za jakiś czas będzie absolutną normą – mówi Grzegorz Maj, prezes zarządu Availo.

Publikacja: 16.06.2019 15:05

Grzegorz Maj: Nadchodzi era prawnika w smartfonie

Foto: Adobe Stock

Rz: Availo w zeszłym roku osiągnęło przychód netto sięgający ponad 92 mln zł. To o ponad 20 mln więcej niż w roku 2017. Rynek, w którym się państwo poruszają, niewątpliwie się rozwija. Jak duży jeszcze kawałek tortu jesteście państwo w stanie odebrać tradycyjnym kancelariom?

Grzegorz Maj, prezes zarządu Availo: Już dekadę temu Richard Susskind przewidział rychły koniec świata prawników. I rzeczywiście, na naszych oczach rozwój technologii przeobraża praktyki prawnicze: proces tworzenia dokumentów ulega automatyzacji, kancelarie tracą monopol na dystrybuowanie wiedzy prawnej, pojawiają się nowe, inteligentne narzędzia. Trendy wymuszają na prawnikach postawy bardziej innowacyjne i przedsiębiorcze. Istniejemy na rynku od ośmiu lat, działając w obszarze prawo direct, gdzie dziś mamy pozycję wiodącą. Nasz rozwój był zawsze powiązany z rozwojem technologii, z coraz powszechniejszym dostępem do usług poprzez sieć.

Zobacz:

Ranking Kancelarii Prawniczych 2019

- Kancelarie przespały szansę na zaistnienie w internecie?

Dziś już niemal wszyscy wyciągają wnioski z trendów i na przykład wdrażają rozwiązania z obszaru legaltech. Według ekspertów mamy do czynienia z następującą stratyfikacją branży: ok. 10 proc. rynku to renomowane, drogie firmy prawnicze, bazujące na wysokich kompetencjach – i one lekceważą legaltech. Z kolei 90 proc. rynku to firmy z innych półek, koncentrujące się na budowie skali i rozwijaniu innowacji. Firmy te nie mają dziś innego wyjścia: jeżeli nie dostosują się do nowych trendów, prawdopodobnie znikną. Zauważam przy okazji, że rozwiązania legaltech, po które sięgają kancelarie – najczęściej służą wygodzie prawników, ich większej efektywności. Tymczasem w odróżnieniu od kolegów, my chętniej wdrażamy usprawnienia mające ułatwić życie klientom, takie jak usługa wideoprawnik czy avatar – interaktywny bot odpowiadający na pytania klienta.

- Jak będzie wyglądać świadczenie usług lawdirectowych za 20 lat?

Dziś usługa typu prawo direct zdobywa u nas dopiero pierwsze przyczółki. Ale za 20 lat ludzie nie będą sobie wyobrażać życia bez własnego prawnika w smartfonie, a to, co jest dziś nowatorstwem – na przykład zastosowanie sztucznej inteligencji czy różnego typu aplikacji – będzie absolutną normą.

- Praca adwokata czy radcy wciąż przeciętnemu Kowalskiemu kojarzy się z pracą przy biurku nad zieloną kancelaryjną lampą. Czy oferowanie pracy prawnika – załóżmy w bankowym abonamencie – nie powoduje mentalnej blokady przed korzystaniem z niej?

Ta mentalna blokada odpuszcza. Nasi klienci doceniają to, że wsparcie prawne otrzymują natychmiast, że świadczą je wyłącznie adwokaci, radcy prawni i doradcy podatkowi, że w ślad za poradą otrzymują także dokument, a nawet pomoc w zorganizowaniu zastępstwa procesowego. Mamy obecnie 1 200 000 klientów uprawnionych do korzystania z naszych usług, a poziom satysfakcji klientów sięga 95 proc. Nasz model jest już dostrzegany i doceniany w innych krajach Europy, wzrasta zainteresowanie jego unikalną konstrukcją. W rezultacie działamy już dziś w jednym z krajów poza Polską, a wkrótce będziemy obecni także na innych rynkach europejskich.

—rozmawiała Anna Krzyżanowska

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów