Jednym z kluczowych elementów powstania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego, która ma przejąć większość elektrowni w Polsce od spółek energetycznych, jest umowa społeczna z pracownikami sektora elektroenergetyki. Po ponad sześciu miesiącach od podpisania umowy jej zapisy zostały przelane na papier i oszacowane w projekcie ustawy, która po przyjęciu przez rząd trafiła już do Sejmu. Osłony socjalne, które były warunkiem zgody na NABE ze strony związków zawodowych, będą kosztować do 2033 r. prawie 1,3 mld zł (dla kopalni węgla kamiennego przyjęto podobną ustawę o gwarancjach zatrudnienia jak teraz dla energetyków i pracowników kopalni węgla brunatnego i ma ona kosztować blisko 29 mld zł do końca 2031 r.). Samo powstanie NABE wydłuża się, ale z innych powodów niż prace nad projektem ustawy osłonowej.